Dzisiaj wstałam dość wcześnie . Bo o godz 7:00. Łał! Jestem z siebie dumna . Jest sobota ! Na reszcie weekend! I jestem umuwiona z Sandrą na zakupy. Jej! Wkońcu morzemy się gdzieś wyrwać! Spotkamy sie o godzinie 13:00 bo wcześniej by nam się nie chciało i mieszkam na totalnej wsi więc mam do najbliższego miasta 15 km , chociarz wsumie to nie jest aż tak durzo .
Dobra jestem już na miejscu w centrum chandlowym
O! Sandra!- Cześć
- Siema Sandi .
- To gdzie teraz ? Do empika na jakąś fajną książke?
- Wiesz co Sandra ja bym poszła do Media Expres ( to nie reklama xd) kupić sobie nowy głośnik bo tamten mi się rozwalił.
- a ok! Pomogę ci wybrać.
- no to w drogę
Wybrałyśmy głośnik JBL czerwony ,nwm czemu jakoś tak mi się spodobał.
- To gdzie teraz Kozo?
-Niewiem do maka?
- ok.Weszłyśmy do maka zamówiłam małe frytki , a Sandra szeika . I Sandra wypiła ja zjadłam. I poszliśmy dalej.
Wyszłyśmy z maka , nagle przyszedł do mnie ochroniarz razem z policjantem i zapytali się czy znam tego człowieka na zdjęciu. Odpowiedziałam że tak , i na zdjęciu był Patryk .
Spojrzełam się na logo jednego ze sklepów i tam zobaczyłam Patryka biegnącego, a za nim jednego policjanta który go goni! Nagle policjant wraz z ochroniarzem odwrócili i zaczęli go gonić! Sandra spojrzała na mnie ja na nią niepewnie I niewiadomo z kąd przyszedł następny ochroniarz i powiedział żebym przyszła na komisariat na ulicę : Uranową . I wtedy pomyślałam jprdl!? O co tu chodzi!?Pojechałam na komisariat oczywiście Sandra ze mną . Tam wytłumaczyli mi że Patryk jest oskarżony o Chandel narkotykami😭 ... Co przecież to niemożliwe ? Jak to on ? Pujdzie do więzienia?
Pan policjant na to wie pani Pan Patryk jest już pełnoletni... I może zdarzyć się taka sytuacja że tak..
-Niestety ale na razie musi pani znaleść dobrego adwokata.
-Ale proszę pana jak to się stało że znaleźliście go w centrum chandlowym? I jak mnie znaleźliście?
-Policja ma swoje sposoby...
-A mogę się spotkać z mężem.. yyyy to znaczy z chłopakiem
-proszę za mną
Policjant zaprowadził mnie do pomieszczenia w którym był Patryk... Skuty w kajdanki spocony, prawie się rozpłakał jak mnie zobaczył😞 😖 .
-Patryk ?! Boże o co tu chodzi?!
- Kamila przepraszam ja ci tego nie mówiłem .. ale no tak wyszło.
- Jak to Patryk KURWA!
- chandlujesz!?
- tak raz się zdarzyło tylko raz ! Z Maćkiem ...
- Boże co teraz będzie ?!
- Nie wiem .
Nagle Policjant się odezwał!
- Its a prank !!
- Przestań pan kurwa pierdolić !
- Ale Kamila skarbie!
- co?!
- ja nie jestem ćpunem !
- co !?
-No nie jestem?
- No to po co jesteśmy na komisariacie?
- Kamila kurde czytaj tabliczki przecież na Uranowej nie ma komisariatu to jest była szkoła!
- co!? Czyli że teraz wrócimy normalnie do domu? A to był prank? Dlaczego ja?
-No bo jesteś z Sandrą! I tu chodzi o Sandrę?
-Co?!WTF??
No poszła luźniej nie? No tak? I co? No to że teraz to ją chłopaki wkręcają ! I teraz ona boi się o Maćka bo jest w to wplątany ( Maciek to Sandry chłopak).
I właśnie weszła Sandra z Maćkiem . Zaczęli się śmiać ...
-Boże! Patryk co tobie strzelił do głowy? Takie głupie żarty?😄😃.. nigdy więcej mnie tak nie strasz .
-Ale przyznaj skarbie że się bałaś?
-no oczywiście kocham cię
CZYTASZ
Tamta kartka.- Patryk i......
Roman pour AdolescentsOpowieść o dwójce zwykłych ludzi. Zwykłej dziewczynie, i zwykłym chłopaku Zapraszam...