Miesiąc później
-BZZZZZZZZ. BZZZZZZZZZ.-usłyszałam dźwięki mojego telefonu .Włączyłam drzemkę i poszam spać dalej ........
-BZZZZZZ.BZZZZZ-no kurwa !!! Zdenerwowałam się i rzuciłam telefonem o ścianę . Wstałam z łóżka i automatycznie mój wzrok przeniósł się na podłogę gdzie leżał mój telefon w kilku częściach . Podeszłam do niego i próbowałam go włączyć i chuj . Trudno . Dzisiaj jest koncert Jacoba i miałam się z nim potem spotkać ale no jak to powiedzieć? aaaaaaa nie mamy się jak skontaktować . W sumie jebie mnie to :).
Poszłam do łazienki i wzięłam prysznic . Ponieważ nie miałam ochoty nigdzie wychodzić to ubrałam się w moją piżamę która składała się z spodenek do pół dupy i czarnej zwykłej bluzki na ramiączka .
Zaczęłam sprzątać pokój .Pościeliłam swoje i kiedyś Jacoba łóżko i zaczęłam składać ubrania . Po 40 min skończyłam . Nudziło mi się . Wzięłam moją ukochaną książkę i położyłam się na łóżku i zaczęłam czytać . I tak upływał mi dzień .
20.00
Czytałam sobie dalej książkę a tu nagle usłyszałam pukanie do drzwi mojego pokoju . To było dziwne bo nie znam nikogo ani nic i nie gadałam z człowiekiem od miesiąca .
Podeszłam do drzwi i je otworzyłam .
-No hejka hejka -przytulił mnie Jacob .
-yyyyyy co ty tu robisz ?-spytałam zdezorientowana .....
-no przyjechałem się z tobą zobaczyć
-no miło ale możesz z tond już iść -uśmiechnęłam się do niego
-nie nie nie , zostaje na noc -zaczął skakać po swoim byłym łóżku
-a nie możesz iść do hote......-chłopak mi przerwał
-nie ,nie mogę -uśmiechnął się
-yyyyyyyy -jęknęłam
-jak tam u ciebie ?
-a jak ma być
-dobrze
-no to jest dobrze . A u ciebie ?
-super -przytulił mnie i nie chciał puścić
-puszczaj zboczeńcu !!!
-nie -przytulił mnie mocniej a ja zaczęłam się wyrywać i upadliśmy na moje łóżko . Ten idiota zaczął mnie gilgotać . A ja zaczęłam się śmiać jak jakiś arab . Przypomniały mi się czasy jak byliśmy mali ale stop........ to już nie wróci on jutro pojedzie i już prawdopodobnie go nie zobaczę .
-czemu jesteś smutna ?-zapytał
-po co ty tu przyjechałeś z koro tak i tak jutro pojedziesz i się już prawdopodobnie nie zobaczymy
-bo tęskniłem i o tobie nie zapomniałem
-a mi się wydaje że jednak zapomniałeś
-nie nie zapomniałem - pocałował mnie w policzek
-yyyy ok -powiedziałam obojętnie
- to idź pierwsza do łazienki a ja poczekam
-no ok -wstałam i zaczęłam się kierować w stronę pomieszczenia gdy nagle zatrzymał mnie głos chłopaka
-a te spodenki nie za krótkie ?-kurwa . Zapomniałam ! Fak ! Udając że mnie to nie ruszyło podeszłam do szafy i wyjęłam z niej getry . Z łazienki wyszłam po 30 min .
-jednak lepiej wyglądałaś w tamtych spodenkach - zrobił minie pedofila
-fak juu!
-nie ładnie to tak przeklinać
-ojjj.-uśmiechnęłam się i położyłam się na swoim łóżku i zaczęłam czytać moją książkę .
Po 30 min Jacob wyszedł z łazienki w samych bokserkach
-nie zapomniałeś o czymś ?-spojrzałam na niego z politowaniem
- nie -zaśmiał się i położył się na swoim łóżku i zaczął coś robić w telefonie . Ja po chwili usnęłam .