LUDU, DOBILIŚMY 217 WEJŚĆ NA REBELCHAT!!!
Jesteście niesamowici, serio! Wielkie dzięki, nabijamy dalej!
---A: Po wczoraj chyba powinnam zrobić sobie wolne.
V: Ta-ak, dłuższe wolne.
I: To mi zryło psychikę! *-*
K: Co wy, nie było tak źle.
I: Mów za siebie.
E: Dobra, jakieś plany na dzisiaj?
S: Powtórka z wojny na riposty.
H: Wojna na Riposty vol.2
A: Właśnie się zastanawiam, ile rzeczy nas ominęło. Noc Zwierzeń, Wojna na Riposty... coś jeszcze?
E: Oj dużo...
Y: Na Riposty wojna to pomysł fajny. On podoba się mi. Zaczynać możemy. Gotów jestem.
B: No nieeeee, bez jaj...
K: Z jajecznicą xD
K: Zawsze chciałem zripostować Depę xDB: Nie jaraj się tak bo nas spalisz
A: Opowiedziałabym kawał o Anakinie ale boję się, że go spalę
V: Ha, ha. Bardzo śmieszne, smarku.
H: Wasze żarty są tak celne jak szturmowcy.
Y: Tekstami takimi krowy mój dziadek płoszył.
I: 😂 ale jazda...
E: Nie rozpędzaj się tak bo nie wyrobisz na zakręcie
S: Eee, słabe.
E: Odezwała się, pseudomistrzyni ripost.
K: Riposty level żłobek
I: Przy tobie to i tak level hard
K: Ej, to mój tekst!
H: Kanan, Imperator, kłóćcie się poza konfą.
I: Bo co
K: Nie chcesz wiedzieć.
H: 👍
E: Polecam wojny na riposty, Ezra Bridger
K: ???
E: Co?
K: Myślałem, że twoje nazwisko pisze się Briger
E: No niestety ;-;
E: Uraziłeś mnie.Y: Przestańcie zaraz wy. To publiczna konfa jest.
B: No właśnie.
K: R.I.P. ja
S: I tyle z wojny na riposty...
H: No Sab, z dziećmi się nie da *czytaj podtekst*
E, K: MY JESTEŚMY DZIEĆMI?? FOCH FOREVER!
I: Swoich rodziców na pewno
K, E, H, S: *facepalm*
T: Ogarnąłem, jak się pisze posty 😎
I: Brawo, geniuszu
T: 😎😎😎😎😎😎😎 thug life 😎
K, E, H, S, A, V: 😎thug life everyone

CZYTASZ
RebelChat
Fiksi PenggemarKtóregoś dnia jakiś geniusz z załogi Ducha wpadł na pomysł założenia chatu dla Rebeliantów. I zaczęła się jazda bez trzymanki. Uwaga! Przed przeczytaniem skonsultuj się z lekarzem lub psychiatrą, bo każda część może doprowadzić do niekontrolowanego...