S: Heraaaa!
H: Wut?
S: Ezra zapowietrzył grzejnik w świetlicy!
E: Konfidentka...
H: *wzdycha* Ezra, jakim cudem udało ci się zapowietrzyć grzejnik?
E: Łe, no bo tak trochę sflaczał (jak to brzmi) i go pompowałem pompką Zeba żebyś nie zauważyła i tak wyszło że za dużo tego powietrza.
Hu: *facepalm*
K: To ja jestem debilem i jeszcze nie udało mi się zapowietrzyć grzejnika.
H: Ale próbowałeś.
Y: Rób albo nie rób, nie ma próbowania.
K: Taaa, zamiast grzejnika zapowietrzyłem materac Huxa.
Hu: *mruży oczy* Nie żyjesz...
K: Run *spie*dala do Fantoma*
Hu: Znajdę cię ku*wa!
Hu: Za materac!
Hu: A ja myślałem, że to Kajlo.Ky: Kylo, Haks.
Hu: Hux, Kylo.
Hu: I tak będziesz Kajlo.Z: Huxlo do boju!
Ky: ●____________________________●
Hu: ●____________________________●
S: Zeb, ty sziperze.
Z: Thug life
Ky: Hux?
Hu: Kylo?
Ky i Hu: Czy ja o czymś nie wiem?
R: *wżera popcorn* kurde, ile nas omijało przez te dni...
K: Ni masz pojęcia, ile was ominęło
R: *wywala popcorn* racja
E: *leci po popcorn* MOJE!
S: *leci za Ezrą* MOJE!
Z: *zapieprza za Sabine* MOJE!
E: *łapie popcorn* YES!
S: *wyrywa Ezrze popcorn* YES!
Z: *zawija Sabine popcorn* YES! *zapieprza do Fantoma*
Z: Kanan, wypad!K: Lecimy razem! Ja do Huxa nie wracam!
Z: Okay
K i Z: *spie*dalają Fantomem*
H: Spróbujcie... nadal ni ma paliwa
K: *poker face*
Z: LOL
K: Dobra, Zeb, wracamy.
Z: R.I.P.
S: Od Huxa macie pozdrowienia ;)
K: Czemu tego nie napisze?
Hu: Zablokowała mnie ;-;
Hu: Mam dziesięć sekund.Użytkownik Hux został zablokowany.
Ky: HUUUUUX!! ;-;
R: *z ironią* Reylo, tak?
Ky: *poker face* Eeeee...
CZYTASZ
RebelChat
FanfictionKtóregoś dnia jakiś geniusz z załogi Ducha wpadł na pomysł założenia chatu dla Rebeliantów. I zaczęła się jazda bez trzymanki. Uwaga! Przed przeczytaniem skonsultuj się z lekarzem lub psychiatrą, bo każda część może doprowadzić do niekontrolowanego...