< 24 >

358 37 8
                                    

K: Kurna... ale kaaaaaac

E: Nie przesadzaj, nie było tak źle.

K: Nie, wcale. O pierwszej w nocy darłeś się przed lustrem ,, Krwawa Mary", potem wylazłeś na korytarz, poszedłeś do mnie i krzyczałeś: ,, Slenderman i Jeff The Killer żyją!".

E: Pff, no bo Sabine sobie poszła i prawie się posrałem ze strachu, więc zawinąłem Herze meliskę i trochę przedawkowałem.

K: Trochę?! Kurde, polazłeś do Rexa i krzyczałeś: ,, Dumbledore żyje!"

E: 😐
E: A po czym ty masz kaca?

K: A no bo żeby potem wyleźć z kajuty to się musiałem napić, tak mnie do jasnej cholery przestraszyłeś!

E: Ta, jasne. Wielki Jedi, który po jednej creepypaście musi się napić, żeby wyjść z kajuty.

K: Taaa, po jednej. Cholera jasna, Ezra, całą noc gadałeś te pasty!

E: A potem wlazłem do ładowni i krzyczałem: ,, Do Hogwartu!"
E: Tak, to pamiętam.

S: Heh, a ja słyszałam, jak potem zaklinałeś Zeba, żeby cię wpuścił.

Kl: Jednym słowem, nawalony w cztery dupy.

W: Ej, tak źle nie było!

K: Ty się nie wypowiadaj, wielki.

W: To ja, Ezra.

K: Say: What?

W: Zhackowałem Inkwiemu konto. Ma banalne hasło.

Wszyscy: Jaaaakie?

W: Je*aneImperium89.

I: *wywala wielkiego z TeamImperium*

T: Ho, ho, ho.

S: Co to, święty Mikołaj?

E: Ta ku*wa Gwiazdka.

W: Super. Supersupersuper.

Wszyscy: Was??

Ta: Kapusta i kwas.

Wszyscy: *facepalm*

W: Ezra, zamorduję.

E: Tak, powodzenia. Jesteś duchem.

H: Duchem?!
H: DUCHEM?!

S: Nie TYM duchem.
S: W sensie duszą.

H: A
H: Aaaaaaaaa

T: Podsumuję ten czat w dwóch słowach: Niedorobienie Mózgowe.

K: Heh, a ja myślałem, że tylko ja tak mam 😂
K: Czasami serio wydaje mi się, że ten czat jest rodem z Czarnobyla.

S: A wiecie, że ja rysuję mangę??

E: O nie.
E: Sabine, wiem, że kłamiesz.
E: Manga to złoooo.

T: I tu się z tobą zgodzę, Granacie.

E: Cicho siedź, Wyrocznia.

K: Ja swego czasu też rysowałem mangę.

E: Odezwał się, Ślepy Banan.

H: Dowalił mu Granat.

I: Powiedziała Nieobliczalna.

V: Skomentował Piorunek.

Ta: Zakończył Facet w Czerni.

Kl: Spaliłeś, Tarkin.

W: Rzekł zdrajca.

K: Dobra kończmy, północ.

Wszyscy: PAPA ;)

---
Na razie książka zostaje zawieszona, podobnie jak moje konto. Brak pomysłów to główny powód, a poza tym... chęć poznania czegoś innego niż ciągłe pisanie o Star Wars. Będę za wami tęsknić, ale kiedyś pewnie wrócę i będę kontynuować RebelChat.

Proszę tylko o nie kopiowanie mojego pomysłu, tytułu ani w ogóle książki.

Więc... do zobaczenia :)

HandziaX






RebelChatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz