Niedowierzanie

423 25 39
                                    

PinkFox005 wygrywa rozdział komentarzem Gratuluje😊

*Robin*
Jedziemy właśnie T-ercedesem (dop.nie wiem skąd go nagle wzięli).Nie umiem pozbierać myśli.Nagle coś w nas uderzyło.
-Co to było!?-zapytałem
*Raven*
Wysiadłam z samochodu.Niestety ale ujrzałam Gwiazdkę.
-Myśleliście że tak łatwo się poddam?-powiedziała.
Zaczęłyśmy walczyć.Była wyjątkowo silna.W końcu przegrałam.Upadając złamałam nogę.Podbiegł do mnie Bestia.
-Nic ci nie jest?!-zapytał z przerażeniem w oczach.
-To tylko złamanie...-jęknęłam.
-A ty znowu swoje!-powiedział zdenerwowany.
-A coś ty taki troskliwy?-zapytałam nagle.
-No bo ja.......ty.........mi się podobasz.-wyznał.
Nie wiedziałam co mam zrobić.Zarumieniłam się.Zauważając to czym prędzej odleciałam(dop.w siną dalll).
*Robin*
-Gwiazdko nie musisz tego robić!-powiedziałem
-To przez ciebie!-odpowiedziała.
-Proszę......Gwiazdeczko...-podeszłem ja od tej słabszej strony.
-No dobrze.Przepraszam!Wybaczcie mi!-powiedziała załamana.
-Jasne że wybaczamy-odpowiedziałem
*Gwiazdka* 
To jest chytry plan.Podejdę ją od strony uczuć.Pocałuje Robina i z głowy!A po czasie wrócę do Ivy i reszty.
*Robin*
Niemoge w to uwierzyć.Udało się!Ale coś mi tu nie pasuje.Za łatwo poszło.
Wracaliśmy do BatJaskini ale nigdzie nie było Raven.Pewnie sama wróci.
Weszliśmy do BatJaskini.Chciałem odrazu zamknąć się w pokoju.Ale to co zobaczyłem odebrało mi mowę.
Przy komputerze siedział Bruce!!!
Nie to nie może być prawda!
Pobiegłem i rzuciłem mu się na szyje.
-Ty żyjesz!!!!Ale jak??-zapytałem uradowany.
-Znalazłem wsparcie u kobiety kot.
-Ja tak się martwiłem!-powiedziałem.
-Na szczęście bez powodu.odpowiedział.
-Naszczęście.

















I jak?

Młodzi Tytani inna historia || ZAWIESZONE (pewnie na zawsze)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz