Był już późny wieczór gdy wracałam do domu. Jedyne co chciałam zrobić po całym dniu w pracy to położyć się spać. Nic więcej. Kilka razy zdarzyło mi się usnąć w autobusie, budziły mnie tylko gwałtowne hamowania kierowcy.
Jakimś cudem, bez większych zawirowań terenowych, znalazłam się w mojej klatce schodowej. Ciężkim krokiem podeszłam do jasno brązowych drzwi od mieszkania i wyciągnęłam swoje zmasakrowane już klucze. Przekręciłam zamek i szybko weszłam do środka. Od razu powitał mnie widok mojego przyjaciela, Jimina, który spał sobie na naszej dużej sofie. Uśmiechnęłam się pod nosem, odkąd pamiętałam jego widok zawsze poprawiał mi humor.
Obeszłam sofę i skierowałam się do mojego pokoju. Łokciem zapaliłam światło. Małe pomieszczenie wypełniło przygaszone światło z małej lampki. Odłożyłam torbę na krzesło przy biurku, na którym jak zwykłe panował bałagan i zaczęłam w szufladzie szukać piżamy. W międzyczasie usłyszałam jak do mieszkania ktoś wchodzi i głośno kaszle. Przekręciłam oczami, mówiłam mu, że palenie papierosów w pewnym momencie sprawi, że będzie kaszlał jakby miał gruźlicę, jednak nic to nie dawało. Ten człowiek był za uparty na cokolwiek.
Uśmiechnęłam się do siebie w lustrze i przebrałam się w szeroką bluzę oraz długie, szerokie spodnie. Moja piżama była złożona z ubrań moich współlokatorów. Stwierdzili, że nie mam co kupować czegoś normalnego i w tym będzie mi się dobrze spało. Mieli rację. Zawiązałam długie włosy w wysoki koński ogon i wyszłam z pokoju.
Zapach kawy, który mnie uderzył był jednym z powodów dlaczego kochałam tu mieszkać. Zwłaszcza z nimi. Zwłaszcza z nim.
Chudy blondyn stał w kuchni odwrócony do mnie plecami. Przygotowywał sobie jedzenie oraz kawę, nucąc coś pod nosem. Jego niski głos roznosił się lekkim echem po mało urządzonym salonie z aneksem.
Chłopak usłyszał, że szłam więc odwrócił głowę w moją stronę. Moje serce przyspieszyło gdy posłał mi lekki uśmiech.
- Hej - powiedział ciepło. - Chcesz kawy?
- Hej, Yoongi. Tak, twoją kawę z chęcią wypiję.
Min Yoongi był jednym z powodów przez, które miałam pełno dylematów.
Zakochałam się bowiem w chłopaku mojego przyjaciela.
I nic innego nie potrafiłam z tym zrobić, jak tylko powtarzać sobie słowa jak mantrę "Min Yoongi nie jest przeznaczony dla mnie".
~~~~~
Dzień dobrywieczór!
Nowy ff ląduje na moim koncie! Mam nadzieję, że będzie się Wam podobać 💜
CZYTASZ
My Friend's Boyfriend | MYG
FanfictionKiedy trójka przyjaciół mieszka pod jednym dachem, mogą się dziać różne rzeczy. Jednak czasem gdy orientacja oraz związek dwóch osób jest jasno ustalony, to wszystko może wydawać się łatwiejsze. Ale czy na pewno tak jest? Somin, Jimin i Yoongi ide...