Patrząc na te wszystkie posty dodane przez Cameron'a poczułaś lekką zazdrość. Tsa lekką. Brunet* był twoim chłopakiem już od pół roku i czułaś, że to ten jedyny. Choć wiedziałaś, że Cię nie zdradzi to i tak było Ci przykro, bo do tej pory o waszym związku wiedzieli tylko przyjaciele, znajomi i rodzina, nikt z jego fanów. Cameron nigdy nie wstawiał zdjęć z tobą nigdzie, bo uważał, że choć dla niego jesteś idealna to nie chciał ściągnąć na Ciebie fali hejtów od zazdrosnych psychofanek.
Odłożyłaś iPhone na wyspę kuchenną, usiadłaś na stołku barowym i zaczęłaś jeść cukierki, które leżały w miseczce. Twój telefon zawibrował, a na ekranie wyświetliła się wiadomość od Cam'a.Tym razem zanim odłożyłaś telefon na blat wyłączyłaś go i głęboko odetchnęłaś. Z nudów zaczęłaś bawić się smiley'em*, który w tej chwili był najciekawszy.
Postanowiłaś w samotności obejrzeć (t.u.s), więc zrobiłaś sobie popcorn, zbudowałaś ala bazę z poduszek i koców. Nie mogło również zabraknąć twojego ulubionego soku wieloowocowego. Wszystko ustawiłaś na szklanym stoliczku i włączyłaś serial.
Miski popcornu znikały, a ty coraz bardziej zgłębiałaś się w fabule serialu. Podskoczyłaś przestraszona o mało co nie zwalając laptopa z kolan kiedy usłyszałaś dzwonek do drzwi. Odłożyłaś rzeczy na bok i powoli podniosłaś się z kanapy ruszając w kierunku drzwi.
Przez specjalne szkło* widziałaś kto znajdował się za drzwiami, a tym ktosiem okazał się Cameron. Niepewnie uchyliłaś drzwi i spojrzałaś z lekką niechęcią w stronę chłopaka.
Stał tam z siatkami wypełnionymi zakupami, a kiedy tylko Cię ujrzał uśmiechnął się szeroko.-dobry wieczór, kochanie- przywitał się z tobą krótkim pocałunkiem i wszedł do środka
Zamknęłaś drzwi na zamek i ruszyłaś zrezygnowana za chłopakiem, czyli nici z smutnego, samotnego wieczoru.
Brunet rozłożył zakupy na kuchennej wyspie po czym zaczął grzebać Ci w szafkach w poszukiwaniu misek. Usiadłaś na stołku barowym przyglądając się mu.-dlaczego masz wyłączony telefon? I czemu nie odpisywałaś?- zapytał zmartwiony patrząc Ci w oczy
-chciałam dziś odciąć się od świata- wyjaśniłaś przeczesując palcami włosy
-rozumiem, kochanie, ale nie możesz tak robić. Nawet nie wiesz jak się martwiłem- przejechał dłonią po twarzy i spojrzał na Ciebie ze łzami w oczach
Tak, Cameron jest bardzo emocjonalny, ale przecież uwielbiasz takich mężczyzn. Niby macho, a jednak ma uczucia. Przecież każdy je ma.
-poprawie twoją bazę i możemy obejrzeć jakiś film- mruknął wychodząc z kuchni
Słyszałaś jego krzątaninę, ale kompletnie nie zwracałaś na to uwagi i dalej obracałaś telefon w dłoni. Obok siebie usłyszałaś głośne chrząknięcie i podskoczyłaś przestraszona. Znowu.
-co to jest?- Cameron wskazał na ekran laptopa na którym wyświetlała się twoja konwersacja z przyjaciółką
Pisałaś jej, że boli Cię to, że Cameron nie chce ujawnić waszego związku i to, że jest bardzo blisko ze swoimi przyjaciółkami lub jakie zdjęcia z nimi wstawia.
Wiedziałaś, że nie możesz mu zabronić kontaktu z Hailey i innymi dziewczynami. Przecież był wolnym człowiekiem.-kochanie, naprawdę boli Cię to, że nie ujawniłem naszego związku? I to, że wstawiam takie zdjęcia z nimi, a nie z tobą?- pokiwałaś potwierdzająco głową, bo nie potrafiłaś wydusić z siebie ani słowa
Było Ci po prostu głupio, bo wysłałaś (i.t.p) screeny zdjęć, które najbadziej Cię zabolały.
-kocham tylko Ciebie i będę powtarzał to do końca moich dni. One są tylko przyjaciółkami i łączy nas tylko zawód oraz przyjaźń nic więcej.
A co do ujawnienia związku, zrobię to tylko jak się zgodzisz na- uciął w połowie zdaniaUkląkł na jedno kolano wyjmując z kieszeni beżowe pudełeczko w kształcie serduszka.
Wziął głęboki wdech i zaczął mówić.-mam dopiero dwadzieścia dwa lata, we wrześniu dwadzieścia trzy, ale myśle, że to odpowiedni moment by założyć rodzinę.
A trzeba zacząć od żony, więc kochanie moje najdroższe czy uczynisz mnie najszczęśliwszym facetem w całej galaktyce i zostaniesz moją żoną?- zapytał a po twoich policzkach zaczęły płynąc łzy szczęściaZamiast wydusić z siebie jakieś słowo, ty po prostu rzuciłaś się na niego przytulając. Rozpłakałaś się na dobre kiedy wsunął na twój palec serdeczny* pierścionek z białego złota z malutkim diamencikiem.
-kocham Cię, maleńka- szepnął do twojego ucha
-ja Ciebie też, Cammy- i pocałowaliście się
*Cameron jest brunetem, ale się pofarbował 😂
*nawiązuje tu do mojego smiley'a, którego uwielbiam ❤️💗😂
(t.u.s)- twój ulubiony serial
(i.t.p)- imię twojej przyjaciółki
*to specjalne szkło to nie jest lustro weneckie
*w Ameryce palec serdeczny jest na lewej ręce, a w Polsce na prawej, ale do końca nie jestem pewna*na samym początku chciałam bym uprzedzić, że nie mam nic do przyjaciółek Camerona, bo przecież ważne jest jego szczęście ❤️. I kolejna cześć maratonu (5/11). Zapraszam do komentowania i gwiazdkowania kosmici 👽*