Harry wziął dłoń Louisa w swoją własną, ściskając ją delikatnie. Spojrzał na niego z powagą w oczach.
– Louis… to rzeczywistość. To się naprawdę dzieje.
Louis pokręcił głową, w dalszym ciągu w to nie wierząc. Nie chciał w to uwierzyć. Odrzucał tę myśl.
– Louis, proszę… Zwyczajnie to zaakceptuj. To się dzieje naprawdę, nosisz w sobie nasze dziecko. Połączenie naszej dwójki – powiedział Harry, jego głos załamywał się w pewnych momentach.
Nie cierpiał tego, że Louis nie chciał zaakceptować prawdy. Wiedział, że jego chłopak nie chciał mieć dziecka, przynajmniej nie teraz, lecz nie było już odwrotu. Będą mieli dziecko i to do tego zrodzone z ich krwi i kości.
– Panie Tomlinson, rozumiem, że ciężko przyjąć panu to teraz do wiadomości, ale naprawdę jest pan w ciąży. Z dzieckiem pańskim i pana Stylesa. – Lekarka uśmiechnęła się do niego i Harry'ego.
Louis dalej kręcił głową i nabierał głębokie oddechy. Nie jestem w ciąży i nie urodzę żadnego dziecka. To istne szaleństwo, myślał.
– Nie mogę mieć tego dziecka – odezwał się nerwowo.
Lekarka spojrzała na niego z lekko rozszerzonymi oczami i pokręciła głową.
– Przepraszam? Co to było? – zapytała, nie wierząc w to, co właśnie powiedział szatyn.
– Louis, co ty…
– Nie, Harry! Nie mogę mieć tego dziecka! Nie chcę go! To czyste szaleństwo! Niech ktoś się tego ze mnie pozbędzie! – wykrzyczał szatyn. Zacisnął pięści w złości i spojrzał wściekle na lekarkę i Harry'ego.
Harry nie potrafił uwierzyć w zachowanie Louisa. Nie zamierzał pozwolić odejść jego – nie, ich – dziecku.
CZYTASZ
Baby Daddy || Larry [tłumaczenie PL]
FanfictionLarry AU fanfiction; mpreg; short story ❝- Chcę mieć dzieci... - Nie, nie chcesz.❞ Albo Gdzie Harry pragnie zostać ojcem, a Louis tego nie chce, lecz rzeczy nie zawsze dzieją się w taki sposób, w jaki by tego chciał...