Baby Daddy || Larry [tłumaczenie PL]

BD - 11

    Minęły trzy miesiące od podjęcia decyzji. 

    I te trzy miesiące naprawdę przyniosły Louisowi wiele zmian. Jego brzuch zaokrąglił się, lecz w opinii Harry'ego wyglądał naprawdę uroczo.

    Mieli jeszcze sześć miesięcy do narodzin małego Tomlinson-Stylesa, a Harry już się niecierpliwił. Oczywiście pragnął doświadczyć wszystkich rzeczy związanych z ciążą, ale naprawdę nie mógł doczekać się narodzin bobaska. 

    Louis uważał, że brunet był cholernie irytujący i niecierpliwy, lecz wciąż nieskończenie uroczy. 

    Właśnie teraz siedzieli przytuleni na kanapie, oglądając animacje Disneya. A dokładnie Piotrusia Pana, gdyż była to ulubiona bajka Louisa. 

    – Jeśli urodzi się chłopiec, jak powinniśmy go nazwać? – zapytał ni z tego ni z owego Harry, patrząc na chłopaka w swoich ramionach i na jego brzuszek. Louis nałożył na twarz minę myśliciela, którą tworzyły lekko wydęte wargi i zmarszczone brwi. 

    – Jeśli będzie chłopak, powinniśmy nazwać go… Robin albo Hunter. Albo… Ryan. 

    Harry zastanawiał się przez chwilę, po czym pokiwał głową. 

– Podobają mi się te imiona, tak. Co jeśli będzie to dziewczynka? – Louis myślał przez moment. 

    – Ty zaproponuj jakieś imiona.

    Harry uśmiechnął się i skinął głową. 

    – w porządku, um… Venus, ponieważ ta planeta jest naprawdę fajna, tak samo jak grecka bogini, może też… Athena. Albo Ruby. 

    – To naprawdę śliczne imiona, ale uważam, że Athena brzmi uroczo. 

    Harry uśmiechnął się szeroko i pokiwał głową, przytulając mocniej Louisa. Niesamowite było to, jak chłopak tak drobny jak on, mógł nosić taki ciężar. Harry naprawdę podziwiał to jak silny był jego chłopak, pod względem fizycznym jak i psychicznym. Miał nadzieję, że bobas Tomlinson-Styles będzie taki sam, jak jego “mamusia”. 

    Po zakończeniu filmu Harry zauważył, że Louis zasnął. Uśmiechnął się i złożył całusa na jego czole, zanim podniósł się i zniósł chłopaka do ich sypialni. Przykrył go kołdrą i uśmiechnął się do śpiącego szatyna. Był naprawdę piękny.