Luke – cztery miesiące później
Minęły cztery miesiące odkąd oświadczyłem się po raz drugi mojej ukochanej Val. Byłem szczęśliwy, jak nigdy dotąd, ponieważ to właśnie dzisiaj jest ten dzień, gdy powiemy sobie „Tak" i zostaniemy małżeństwem. Nie mogłem się doczekać tego dnia, a kiedy on nadszedł nie spodziewałem się, że będzie to tak szybko.
Stałem właśnie przed ołtarzem ubrany w garnitur, za którym nigdy nie przepadałem, czekając na swoją narzeczoną, która już za chwilę miała zostać moją żoną. Denerwowałem się jak nigdy wcześniej. Chciałem, żeby wszystko wyszło idealnie. Aby to był nasz najlepszy dzień w życiu.
Gdy tylko usłyszałem melodie i zobaczyłem ją prowadzoną przez swojego ojca w moją stronę, nie mogłem uwierzyć, że to właśnie ja zostałem tym szczęściarzem, którego ona wybrała. Kiedy tylko ją zobaczyłem wszystko dookoła przestało istnieć dla mnie. Była tylko ona. Nikt więcej. Tylko ja i ona. Razem. Już na zawsze.
********
Tak więc to już koniec tego opowiadania. Mam nadzieję, że wszystkim się spodobało, a spodoba jeszcze więcej osobom tutaj.
Dziękuję za wszystkie komentarze, gwiazdki i wyświetlenia. To naprawdę wiele znaczy. Dziękuję za to, że czytaliście to opowiadanie. Po prostu dziękuję wszystkim tutaj za wszystko, za obecność, za wyczekiwanie kolejnych rozdziałów. Szczerze, to myślałam, że to opowiadanie to będzie totalna klapa i nikomu się nie spodoba. A tu całkiem na odwrót. Dziękuję Wam właśnie za to <3
Zapraszam też do wszystkich moich innych prac :*
Miłego :)
Ann ;**
YOU ARE READING
Amnesia | L.H.
FanfictionPewnego wieczoru dochodzi do wypadku, w którym bierze udział Valentina Smith i Luke Hemmings, 21-latkowie, którzy są narzeczeństwem. Efektem wypadku zostaje roczna śpiączka Valentiny, po której w końcu się wybudza, lecz... nic nie pamięta... Czy Luk...