-Czy n-nie z-z-zzzostała byś moją dzi-ii-ie-ewczyną?
-Z wielką chęcią- mówię bez zastanowienia-N-naprawdę?
-Tak
Chłopak wziął mnie w ramiona i obrócił wokół własnej osi... Zaczeliśmy się namiętnie całować. Nagle zaczęło padać David oddał mi swoją bluzę.
-David chodź może do mojego domu.
David dwuznacznie poruszał brwiami. Co wyszło mu śmiesznie więc wybuchłam śmiechem...
-To co moja dziewczyno idziemy?-potkreślił i wykszyczał słowa ,,moja dziewczyno"
-Dobrze mój chłopaku.Wybuchliśmy śmiechem.
W domu Karolin
-Kocham twój pokój.
- A myślałam, że mnie...- powiedziałam robiąc smutną minke.
- Ciebie bardziej...
Powiedział i wbił się w moje usta. Całował tak spokojnie, nie łapczywie. Usiadłam na nim okrakiem. Nie wiedząc co zrobić z rękami dałam je do jego włosów. On zaś swe ręce położył na moim tyłku, króry ścisną na co jęknełam. On zdjoł z siebie koszulke odsłaniając tym samys swój piękny, wyrzeźbiony tors z kilkoma tatuażami. Sama mam jeden.Po chwili i mi ściągnął koszulke. Usłyszałam dźwięk skrzypie drzwi a po chwili:
- Tylko pamiętajcie o gumkach- tata rzucił davidowi prezerwatywe jeszcze nigdy nie czułam się tak upokorzona.- nas z mamą i agą nie będzie przez miesiąc.. Tylko prosze nie chce być dziadkiem!
-Jay. Pa córeczko.
-Pa mamo kocham cie.-Ja ciebie też.
Godzine później.
Nie, nie zrobiliśmy tego. Chociaż David nie byłby moim pierwszym.
- David?
- mhh
- Bo jak rodziców nie ma to może byś tu spał przez miesiąc?
- No ok... Tak zupełnie ale to zupełnie przez przypadek mam walizke z ciuchami przez przypadek...- zaczełam sie śmiać a on razem ze mną...
Poszliśmy do mojego pokoju i załączyliśmy piosenke ariany( media👆👆) i zaczeliśmy śpiewać.*#*#*#*#*#*#
Hej a oto i kolejny rozdział. Widze, że was rośnie w siłe za co dziękuje💋 i przepraszam za błedy
CZYTASZ
Nastoletni romans❤
RomanceOpowieść (w większości) z mojego życia... Dziękuje za okładke mojej koleżance i bff nr 1 emi😀@MrsPanihatake