Rozdział 12

197 10 4
                                    


Wzięłam głęboki oddech i ruszyłam w jego stronę, chłopak słysząc moje kroki podniósł głowę i powiedział...

- Hej...

- Cześć - odpowiedziałam obojętnie, bo nie wiedziałam co mnie czeka i usiadłam na ławce koło chłopaka

Po chwili Martinus zza swoich pleców wyciągnął bukiet czerwonych róż.

- Proszę to dla ciebie.. na przeprosiny...- powiedział i wręczył mi kwiaty

- Emmm... Dziękuję nie wiem co powiedzieć są przepiękne!

- Nic nie musisz mówić...

Nastała chwilowa cisza, którą przerwał chłopak:

- Nina naprawdę bardzo ci dziękuję za to, że tutaj przyszłaś...To dla mnie bardzo ważne...

- No wiesz nie dziękuj, po prostu uznałam, że zasługujesz na drugą szansę...- powiedziałam nie patrząc w jego stronę

- Dziękuję, bo po prostu nie umiem w to uwierzyć

- To tyle chciałeś mi powiedzieć?- zapytałam zdziwiona

- Nie to nie wszystko...

- Okey... zamieniam się w słuch- odpowiedziałam niepewnie

- Nina... Zaczęło się od tego, że gdy pierwszy raz zobaczyłem cię na szkolnym korytarzu to poczułem coś czego jeszcze nigdy ... Po prostu mi się spodobałaś i... myślałem, że to zwykłe zauroczenie, które bardzo często zdarza się w tym wieku...

Kiedy mijałem Cię w szkole, nigdy nie podszedłem, bo... bałem się odrzucenia, ludzie mają mnie za tego ,,lepszego, nie grzecznego,, chłopaka, którym tak na prawdę nie jestem... To pozory... W środku jest ten nieśmiały i cichy Martinus...

Nie mogłem się na niczym skupić... Myślałem cały czas tylko o tobie...
Chciałem jakoś się z tobą zaprzyjaźnić, ale na marne... Dnia, w którym ,,znalazłaś,, mnie w parku nigdy nie zapomnę, za to co dla mnie zrobiłaś... Wykorzystując tą sytuację chciałem cię lepiej poznać...

Mijały miesiące, a to nie ustępowało... Właśnie wtedy doszedłem do wniosku, że...

-------------------------------------------------- ​Cześć 😊

Jak myślicie do jakiego wniosku doszedł Martinus?

---

Przepraszam, że nie było rozdziałów, ale to z powodu szkoły i  idących za nią obowiązków... Niestety nie jest ich mało, dlatego nie wiem kiedy pojawi się kolejny rozdział ... 😭

---

Bardzo dziękuję za całą waszą aktywność ! ❤

---

Mam pomysły na kolejne książki, ale niestety nie mam czasu na ich realizowanie...
Koniecznie napiszcie jak podoba wam się ta książka...będę wdzięczna 😃😊

---

Jeżeli spodobał ci się rozdział możesz zostawić ⭐

---

Do zobaczenia w następnym rozdziale!

(263 słowa bez notki 🤓)

Przypadek czy przeznaczenie ?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz