Ami i Elinor | Dwie Chwile

#2. Elinor.- krótki opis.

Wstałam jak zwykle wcześnie rano. Oczywiście wszyscy jeszcze spali. Zauważyłam, że zasnełam z książką w rękach. Uwielbiam czytać. Postanowiłam, że zrobie rodzinie  niespodziankę przyrządzając coś dobrego na śniadanie z rana.
A mianowicie jajko sadzone i kanapki ze świerzym ogórkiem. Mmm moje ulubione. Gdy śniadanie było gotowe nakryłam do stołu i poszłam wszystkich budzić.
- Wstajemy. - powiedziałam przeciągle do starszego brata, który jeszcze przekładał się na drugi bok. - Śniadanie gotowe. - Na te zdanie odwrócił się i spytał mamrocząc.
-A co jest ?
-Jak myślisz ? To co lubie najbardziej.
-Kanapki z ogórkiem i do tego jajko sadzone ? Mmm. Zaraz schodzę.-
Uśmiechnełam się i pobiegłam do łazienki się trochę ogarnąć.
Zaczełam od czesania swych włosów.
Sięgają one poniżej ramion, są lekko falowane tak, że przy końcówkach mam lekkie loki . Są koloru jasnego blądu, że aż prawie białe.
Lubie je. Ładnie podkreślają moją dość jasną cerę. Upiełam moje puchate i miękkie włosy w luźnego koka na czubku głowy. Następnie umyłam się i leciutko pomalowałam rzęsy.
Wyszłam z łazienki i odrazu poszłam do pokoju by przebrać się w krótkie dżinsowe spodenki i luźną bluzę, po czym szybko zbiegłam po schodach na śniadanie.
Przywitałam wszystkich przy stole i usiadłam.
-Postarałaś się.
-Dziękuję mamo.
-To bardzo miłe z twojej strony, że przygotowałaś nam śniadanie.
-To drobiask tato.
-Tylko się nie podlizuj. - rzekł mój starszy o rok brat patrząc na mnie jak na dziecko.
-A ty najesz się i nawet nie podziękujesz.- odpowiedziałam
-E dziękuję. Może być ?- zaśmiał się troskliwie po czym wstał i zabrał się za zmywanie naczyń. Był on oczywiście dość wysoki po tacie, odziedziczył także brązowe włosy po nim. Cały tata. Ja zaś jestem średniego wzrostu osobą tak jak moja mama, mam również piękne niebieskie oczy jak ona, mój brat także.
Najedzona wróciłam do pokoju na górę. Usiadłam na łóżku i zauważyłam, że mój telefon ma 100% baterii. Podniosłam go w celu sprawdzenia godziny. Hm 10:27.
Odłożyłam telefon i zabrałam się za czytanie książki. Zwykle robie to po szkole, lecz teraz są wakacje i mam więcej czasu dla siebie.
Spoglądając na kartki pomyślałam, że pewnie i tak nic nadzwyczajnego się nie wydarzy, więc zabrałam się za czytanie.

*******

Hej ! Mam nadzieję, że ten krótki rozdział się spodobał. Kolejne rozdziały będą już ciut dłuższe i będzie znacznie więcej się działo.
Jeśli chcesz możesz zostawić tą piękną złotą gwiazdkę oraz komentarz. Naprawdę będzie mi miło.
Jeśli zauważyłeś/aś jakiś błąd pisz śmiało.

 zdj. w mediach autorskie.                  PrincessOfDreams15