Pietnastoletnia Violetta Manchester ma zamieszkać z swoim ojcem w Swellview
Tam poznaje Henryka po czasie okazuje się że jest Strasznym Dzieciuchem
Czy ojciec Violetty pozna jej tajemnice
Czy Henryk i Violetta będa razem
* 8:00 * - Tato -krzyknęłam wchodząc do salonu - Tak- zapytał - Czy moge dzisiaj iść z Lotte , Jasperem i Henrykiem jeżeli się zgodzi na ogranizowane w naszej agencji party -zapytałam - Hm no nie wiem - Proszę- powiedziałam z lekkim uśmiechem - No dobra ale o której- zapytał - O 20:00 - odpowiedziałam - Ok możesz iść z nimi ale pamiętaj żeby być w domu o północy- powiedział z uśmiechem - Chcesz coś na śniadanie- zapytał podchodząc do maszyny - Jabłko- powiedziałam - Co ty takiego jadłaś u Mamy -powiedział - Jabłka -powiedziałam i podeszłam po jabłko Winda się otworzyła a z niej wybiegła moja przyjaciółka - Zgodziła się- powiedziała skacząc - Na co - zapytałam nie rozumiejąc skaczącej Lotte - Po pierwsze na impreze Po drugie na party Po trzecie szef kazał mi przekazać twoją torbę z zarobionymi pieniędzmi przez dwa miesiące- odpowiedział i podała mi mój hajs - No to super - powiedziałam i chwyciłam ciężka torbę - A teraz nie zgadniesz jakiego mam super niusa -powiedział - No dawaj -powiedziałam pijąc sok pomarańczowy- Maxon ma dziewczynę Julie - powiedział tak cicho - No to super - powiedziałam pijąc dalej sok - Nie jesteś zła - zapytała ze zdziwieniem - Nie max to mój kolega nic więcej- odpowiedziałam - No dobra a teraz musisz mi pomóc coś wybrać- powiedziała - Dobra tylko dokończe moje śniadanie i możemy.. - nie dała mi dokończyć bo pociągneła mnie za rękę razem z jabłkiem i poszłyśmy do mojego pokoju - Dobra musisz mi doradzić- zaczęła wyciągać coś z plecaka Po godzinie doradzania wybrała taki strój
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
- Dobra ja piszę do Jas a ty do Henryka czy mogą iść -powiedział a raczej rozkazała Do Henio Czy masz ochotę iść ze mną i Lotte na impreze będzie też Jasper
Po 10 minutach przyszła odpowiedz Od henio Oczywiście na która mam być
Do henio Impreza zaczyna się o 20:00 A idzie się tam 30 minut To 19: 20 może być?
Od henio Oczywiście przyjdę po was z Jasperem Do kryjówki Kc💗
Do henio Mowiłam ci już że jesteś najlepszym chłopakiem Kc💋
- I co napisał - zapytała - Przyjdzie po nas z Jasperem do kryjówki o 19: 20- powiedziałam - Okej wybacz ale muszę iść do domu po rzeczy przyjdę o 15:00- powiedziała Obie poszłyśmy do salonu - O 15:00 przyjdę- powiedziała i wyszła * 15:00* - Hej Violita - powiedziała i zaciągnęła do pokoju Po trzech godzinach wyboru i robienia innych rzeczy załozyłam to
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
A lotte to
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
O 19:00 obie zeszłyśmy do salonu - Ładnie wyglądacie - powiedział Rey i szcios - Dzięki- powiedziałam * 19:20 * Drzwi od windy się otworzyły a zniej wyszli henryk i jasper - Wow pięknie wyglądasz- powiedział do mnie Henryk - To co idziemy -powiedziałyśmy w tym samym czasie - Jasne panie przodem -powiedzieli Po 40 minutach dotarliśmy na miejsce * 20:00 agencja* Muzyka zaczęła grać a do nas przyszła moja koleżanka Julia - No nareszcie już myślałam że coś się stało - powiedziałam stając koło mnie - Co ty ja miałabym opuścić imprezę- zapytałam - No nie - powiedział - A właśnie gratuluję i szczęścia- powiedziałam - Dzięki nie jesteś zła- powiedział ze strachem - Co ty nie jestem -powiedziałam z uśmiechem- Chodź chce coś zaśpiewać Podeszłam do Lotte z pytaniem - Idziesz z nami śpiewać- zapytałyśmy w tym samym czasie - Później okej - zapytała -Dobra to chodź- obie weszłyśmy na scenę i zaczęłyśmy śpiewać Zeszłyśmy ze sceny a ja próbowałam znaleźć Mojego chłopaka - Zatańczysz - powiedział mi ktoś do ucha Odwrociłam się i zobaczyłam Henryka był bardzo blisko mojej twarzy - Z wielką chęcią- powiedziałam i założyłam mu ręce na kark A on objął mnie w tali Poruszaliśmy się w rytm muzyki - Pięknie śpiewasz -powiedział - dziękuję- powiedziałam - Przyjdziesz do mnie jutro do domu na kolację wiem że wtedy nie mogłem ale -nie dałam mu dokończyć - Jutro pasuje -powiedziałam Nasza odległość zaczęła się zmniejszać i nastał nasz pocałunek Zaczęliśmy tańczyć z trzy godziny Potem o północy impreza się skonczyła Ja cała imprezę prze tanczyłam z Henrykiem i Lotte oraz Jasperem Śpiewałyśmy z lotte i Julia O połnocy henryk odprowadził mnie do domu Zjechaliśmy windą - Hej a może zostaniesz na noc-powiedziałam - No a nie będę sprawiał ci kłopotu -zapytał - Nie sprawisz mi kłopotu to zostaniesz - zapytałam - Jasne -powiedział Poszliśmy do mojego pokoju zdjęłam kurtkę oraz buty Oboje poszliśmy spać wtuleni w siebie