4.

125 13 0
                                    

Ja: Miał mięśnie jak skały, fale się odbijały

Hemmo: Znaczy mówisz o mnie? *-*

Ja: Postura koszykarza, świat dla niego był za mały

Hemmo: Wiem, że jestem wysoki i cholernie seksowny, ale nie przesadzajmy z tym wzrostem xd

Zapomniał dodać, że jest również cholernie skromny...

Ja: Dziewczyny wciąż się przy nim śmiały, to lubił

Hemmo: To lubię *-*

Ja: Dziewczyny się przy nim nie śmiały odmówić

Hemmo: No cóż przecież to ja *-*

Ja: Tylko w jednym celu wciąż przemierzał kontynenty

Hemmo: Wiadomo

Hemmo: ( ale w jakim tak między nami?)

Ja: Na insta licznik się przekręcił kiedy zrobił selfie

Hemmo: Też uważam, że jestem piękny *-*

Hemmo:

Po otrzymaniu zdjęcia wybuchłam ogromnym śmiechem, za co skarciła mnie nauczycielka od matematyki

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po otrzymaniu zdjęcia wybuchłam ogromnym śmiechem, za co skarciła mnie nauczycielka od matematyki. Korzystałam z telefonu na lekcji, ponieważ skończyłam już pisać sprawdzian. Luke miał próby do balu na koniec roku, na którym ma zagrać, więc ominął go test. Szczęściarz z niego.

Ja: Dziewczyny mdlały gdy niby niechcący puszczał ręcznik

Hemmo: Też byś mdlała ;)

Ja: Piłka, żeby mu się przyjrzeć aż stanęła na obręczy

Hemmo: Ohohoho

Ja: Europa, Ameryki przez Australię do Afryki

Hemmo: Skąd wiesz gdzie byłem? Śledzisz mnie?!?!?!?! :0

Ja: Nie musi znać języków, żeby poznawać języki

Po napisaniu wiadomości usłyszałam dzwonek na przerwę. Od razu ruszyłam do łazienki, by nie zostać wyśmiana przez jakiegokolwiek ucznia.

Hemmo: Heh baa

Ja: On tylko ją zaliczył to się liczy i się zmył

Hemmo: Sugerujesz, że jestem kobieciarzem?

Ja: Eee... Nie sugeruję tak

Hemmo: Czyżby?

Ja: Luke, muszę kończyć

Wyszłam z łazienki i skierowałam się w stronę sali. Po usłyszeniu dzwonka przyśpieszyłam kroku nie chcąc się spóźnić. Usiadłam w ostatniej ławce pod ścianą wyciągając zeszyt.

Ja: Fizyka czeka -_-

Hemmo: Czekaj i wytłumacz o co ci chodziło

Ja: O nic, zaraz Barrow zabierze mi telefon

Luke POV

Ja: Mam to gdzieś

Ja: Wytłumacz mi

Ja: No kurwa...

Ja: Kochanie nie obrażaj się

Ja: Kochanieeeeeee

Ja: Dobra

Ja: Chciałaś to masz

Ja: Napisz jak ci się odwidzi

Zdenerwowany brakiem reakcji od strony dziewczyny wstałem odkładając gitarę i poszedłem do chłopaków.

- Który z was robi se ze mnie żarty, co?! - krzyknąłem.

- Luke, wszystko ok? - zapytał Ashton, gdy kopnąłem w krzesło.

- Nie ważne. - wyszedłem z sali prób. Ruszyłem w stronę wyjścia ze szkoły. Usiadłem na schodach łapiąc się za kosmyki moich blond włosów. Po raz kolejny zostałem nazwany kobieciarzem. Tylko, że to nie prawda. Nie jestem taki jaki się wydaje. Mam nadzieję, że słodka nieznajoma się w końcu ujawni.

______________________________________

Solar/Białas - Intercontinental Bajers 

Chciałam wypróbować polską piosenkę, jednak stwierdziłam, że lepiej się czuję w angielskich. Jakieś propozycje na prank?

Oh my Hemmo | L.HOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz