12.

91 15 2
                                    

Ashton POV

Nie rozumiałem z kim tak Luke od 3 tygodni smsuje.Zawsze wiedziałem, że dziewczyny na niego lecą, w końcu należy do elity, ale nigdy nie brał na poważnie taki ''rozmów'' z nimi.

Podczas, gdy blondyn poszedł wziąć poranny prysznic, ja odblokowałem szybko jego telefon. Hasło nie było takie trudne. On jest taki typowy. Wpisanie 4 cyfr - 6969 - było łatwym zadaniem.

Wszedłem w wiadomości z numerem zapisanym jako '' Księżniczka A. ''. On nawet nie wie jak ona ma na imię... Postanowiłem ją sprankować, za pewne dobrze jej znaną piosenką Teenage Dirtbag.

Ja: Nazywa się Noel

Księżniczka A. : Nie znam takiej

Ja: Śniłem o niej

 Księżniczka A. : Hmm jak lepiej pomyślę... To stwierdzam, że pizzę nazwałeś Noel xd :)

Ja: Podnieca mnie

  Księżniczka A. : Już ci stoi xd

Ja: Miałem w-f półtorej godziny

Księżniczka A. : Yhym to fajnie :)

Ja: Och jak ona daje czadu

Księżniczka A. : Dziko

Ja: W tenisówkach i podkolanówkach

Księżniczka A. : Dzikooo

Ja: Ale ona nie wie kim jestem

Księżniczka A. : To smutne

Ja: I ma mnie w dupie

Księżniczka A. : Na pewno nie ma cię w dupie... Porozmawiałabym z nią, gdybym ją znała

Ja: Bo jestem tylko nastoletnim frajerem, skarbie

Księżniczka A. : Nie prawda, Luke

Ja: Jestem tylko nastoletnim frajerem, skarbie

Księżniczka A. : Nie jesteś! Nie kłóć się!

Ja: Posłuchaj ze mną Iron Maiden, skarbie

Księżniczka A. : Z chęcią :)

Ja: Jej facet to kutas

Księżniczka A. : Jak miło :)))

Ja: I nosi broń do szkoły

Księżniczka A. : Nie podskakuj mu

Księżniczka A. : Bo z kim ja będę pisać, jak ci łeb odstrzeli ?

Ja: I po prostu skopałby

Ja: Mi dupę, gdyby znał prawdę

Księżniczka A. : Właśnie mówiłam, żebyś z nim nie zadzierał

Ja: Mieszka w moim bloku

Księżniczka A. : No to masz przekichane

Ja: I jeździ Irokiem

Księżniczka A. : A ty nie?

Ja: Ale on nie wie, kim jestem

Księżniczka A. : No to dobrze :)

Ja: I ma mnie w dupie

Księżniczka A. : Jesteś dziś bardzo wulgarny...

- Stary, czy to mój telefon ?! - krzyknął na całe mieszkanie Luke.

- Mooooże... - przeciągnąłem, gdy blondyn rzucił się na mnie w ręczniku.

- Ty popierdolony idioto! - zwyzywał mnie, zabierając mi swój telefon i czytając wiadomości z dziewczyną. - Nauczył cię ktoś kiedyś co to jest prywatność ?! - chłopak już zamierzał mnie walnąć, gdy Calum złapał go i odciągnął.

- Luke, spokojnie. - odezwał się Mike.

- Weźcie się pierdolcie wszyscy - odpowiedział, po czym pokazał mi fucka i wszedł ponownie do łazienki, biorąc po drodze ubrania.

______________________________________

One Direction - Teenage Dirtbag

Ta daaam. Kolejny rozdział :)

Oh my Hemmo | L.HOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz