1.

162 16 2
                                    

- To co ? Zaczynasz ? - zapytała mnie Caro, po tym, gdy znalazłyśmy piosenkę na prank.

Ja: Cóż, potrzebujesz światła tylko wtedy, gdy zapada zmrok

Hemmo: Nieee xD

Ja: Tęsknisz za słońcem tylko wtedy, gdy zaczyna padać śnieg

Hemmo: Niee, lubię śnieg xD

Ja: Pojmujesz, że ją kochasz, gdy pozwolisz jej odejść

Hemmo: Nie, raczej wcześniej.

Ja: Zauważasz, że byłeś na szczycie, tylko wtedy, gdy spadasz na dno

Hemmo: Mam lęk wysokości

Czyżby sławny Luke Hemmings się czegoś bał ?!

Ja: Nienawidzisz drogi, tylko wtedy, gdy tęsknisz za domem

Hemmo: Chyba że to A2

Czy ten debil wie, że przed "że" się stawia przecinek?

- Twój brat to idiota. - odezwałam się do blondynki.

- No brawo. - zaczęłyśmy się śmiać.

Ja: Pojmujesz, że ją kochasz, kiedy pozwolisz jej odejść
I pozwalasz

Hemmo: A niech spierdala w pizdu! XDDD

Wybuchłam nieopanowanym śmiechem, na co Caro się na mnie dziwnie spojrzała. Pokazałam jej wiadomość, więc i ona zaczęła się śmiać.

Ja: Gapisz się na dno swojego kieliszka

Hemmo: U mnie w domu nikt nie pije więc nie mam kieliszków na ale niech będzie xD

Czy ten... Nieokrzesany osobnik z blond grzywą mnie tu okłamczył ?!
On w domu bez alkoholu?!

Ja: Mając nadzieję, że marzenie spełni się pewnego dnia

Hemmo: Niet

Ja: Ale marzenia spełniają się powoli i trwają krótko

Hemmo: Niech i tak będzie

Ja: Widzisz ją, gdy tylko zamykasz oczy

Hemmo: Powieka!

Hemmo: Zgadłem? Co wygrałem?

Uśmiechnęłam się szeroko, gdy przeczytałam wiadomość.

Ja: Może pewnego dnia zrozumiesz dlaczego

Hemmo: No bo zamykam oczy to chyba oczywiste

Woooow. Geniusz.

Ja: Wszystko czego dotykasz umiera

Hemmo: Ej no bez przesady wiem że jest gorąco ale używam antyperspirantu

I ten brak przecinków...

Ja: Patrzysz się uparcie w sufit w ciemności

Hemmo: Nie prawda bo jak jest ciemno to zwykle nic nie widać

I znowu ten brak przecinków...

Ja: A w twoim sercu to samo uczucie pustki

Hemmo: Ja serca nie mam dziewczyno o czym ty do mnie mówisz :p

A to akurat racja.

Ja: Bo miłość przychodzi powoli a odchodzi tak szybko

Hemmo: What the fuck?

Kulturalny to zbyt nie jest...

Ja: Cóż, znów ją widzisz, gdy zasypiasz

Hemmo: Powieka

Ja: Ale nigdy nie możesz jej dotknąć ani zatrzymać

Hemmo: To znaczy nie mogę nie mrugać długo to fakt

Ja: Bo kochałeś ją zbyt mocno, bo bez reszty oddałeś się miłości

Hemmo: Niee, bez reszty to ja mogę z biedry wyjść jak mi się na autobus spieszy

Nie piszę się przypadkiem "śpieszy" ?

Nie wiem kiedy, ale zasnęłam z telefonem w ręce...

______________________________________

Passenger - Let Her Go

Info dla czytających Zostaw mnie !
Kolejny rozdział pojawi się za jakiś czas, nie wiem kiedy, ale teraz mam wyjazd do Słowenii i znowu brak internetu :o

Oh my Hemmo | L.HOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz