20.

90 12 6
                                    

Ja: Mówię przez sen

Hemmo: Ja podobno chrapie, więc luzik

- Mamooo ! - krzyknęłam, próbując dopiąć walizkę. Za godzinę jedziemy na wycieczkę, a ja siedzę i nie mogę się spakować.

- Ashley, jedziecie na 3 dni, a nie na miesiąc. - rzekła moja mama - Wyjmij parę rzeczy i będzie po sprawie. Albo schudnij trochę, będziesz miała mniejsze rzeczy i wszystko będzie się mieścić.

Aha. Okej. Moja matka właśnie zasugerowała, że jestem gruba. Dzięki mamo.

Ja: Robiąc z siebie wariatke

Hemmo: Wiele osób gada przez sen to normalne

Ja: Napisałam to i przeczytałam

Hemmo: Lol to nie czytasz wiadomości zanim je wyślesz ? Coooo?

Ja: Mając nadzieję, że to mnie ocali

Hemmo: Przed czym? Obronie cię *pokazuje bicka ( a raczej jego brak ) *

Ja: On sprawia, że czuje się wyjątkowa

Hemmo: kochanie, tylko ja mogę to sprawiać. Komu wyjebac ?

Kiedy już zamknęłam walizkę zeszłam z nią na dół, założyłam moje czarne vansy. Spojrzałam w lustro. Włosy spięte w rozwalonego koka, delikatny makijaż, za duża, szara bluza nike i czarne legginsy. Wzięłam w rękę dżinsowa kurtkę, plecak i wyszłam.

Ja: Ale moja miłości, on mnie nie kocha

Hemmo: Ja cię Kocham ❤

Ja: Więc tłumacze sobie...

Hemmo: Nie tłumacz. Miej go w dupie :)

Założyłam słuchawki i puściłam pierwszą piosenkę z mojej depresyjnej listy. Było lekko chłodnawo, ale było jeszcze rano i pewnie później się ociepli.

Doszłam po pewnym czasie do szkoły, gdzie stały już 2 autokary. Parę osób już było, a spośród nich była też moja przyjaciółka.

- Hejka, Ashley!!! - krzyknęła na cały parking Perrie co spowodowało, że każdy się na mnie spojrzał czego nienawidziłam. Bycie w centrum uwagi było straszne. Rozejrzałam się i nagle utknełam na wzroku Luke'a. Kurwa.

- Hej, Perrie - podeszłam do niej. Była dosyć bardziej optymistycznie ubrana niż ja i miała włosy związane w 2 dobierane warkocze.

- Hej, dziewczyny...

______________________________________

Dua lipa - new rules

Przepraszam, że tak bardzo zawaliłam to opowiadanie, ale dużo nauki mam, do tego treningi, a w ostatnie tygodnie przechodziłam przez ciężki okres życia... Wybaczcie i jak czytacie to, to zostawcie komentarz, albo głosujcie bo nie wiem czy ktokolwiek to jeszcze czyta.

Oh my Hemmo | L.HOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz