Mała dziewczynka zakuta w łańcuchy.
Nagle zniknęła.
- Sans? Czy wszystko jest w porządku?
- Tak Alphys. Jestem tylko trochę zmęczony.- Widzimy. Ostatnio dużo pracujesz. Nie powinieneś się tak przemęczać, bo...
- Undyne wiem co robię.
Wracam do pokoju i wręcz rzucam się na moje łóżko.
To prawda. Zacząłem pracować intensywniej. Przemęczam się.
Ale to tylko i wyłącznie dla tego, że chcę zapomnieć.
Zapomnieć co się stało rok temu.
Zapomnieć o Frisk.
Ale... Ale nie potrafię.
- Wychodzę.
- Znowu do pracy bracie?
- Nie Papyrusie, idę na spacer.
Wychodzę na dwór i kieruję się w stronę lasu.
- SaNs
- To znowu ty?! Czego chcesz tym razem Chara?!
- Chcę ci coś pokazać.
Przede mną pojawia się dusza Chary.
W połowie jest niebiesja w połowie czerwona.
- Sans, nie wiem czemu, ale wchłonęłam duszę Frisk.
*****
Witam Ciasteczka!
Oto kolejny rozdział!
Z dedykacją dla MadziaXMadziuchna
Pozdrawiam!
CookieGirlFantasy
CZYTASZ
Undertale: It's over, Sans (zakończona)
FanfictionKontynuacja I i II części książek z serii ,,Undertale" Minął już rok od śmierci Frisk. Sans już nie jest tym samym kościotrupem. Stał się smytny i ponury. Pewnej nocy chłopakowi śni się dziewczyna zakuta w łańcuchy. Sans domyśla się, że jego przyj...