- Papyrus! Frisk!
Dzwiny dym zachichotał.
- Wypuść ich do cholery!
Dym posłuchał się mnie. Pap i Frisk lecieli w dół.
Łapię ich w ostatniej chwili.
Przeniszę ich w bezpieczne miejsce.
- S-sans? Czy t-to ty?
- Tak Frisk. To ja. Spokojnie, wszystko będzie dobrze.
Dziewczynka uśmiecha się i traci przytomność.
Wracam do kupy dymu.
- Czego ty chcesz?!
- Chce-e zems-msty.
- Na kim?
- Na każ-każdy-dym.
Co?
- Dlaczego? Co oni ci zrobili? CO Frisk i Papyrus ci zrobili?
- Oni-ni mnie-ie zab-ab-il-ili.
Co?
Frisk nikogo nie zabiła po ostatnim resecie. Papyrus muchy by nie skrzywdził.
- Proszę. Wypuść nas z tąd.
- Ni-ie.
- On tego nie zrobi, ale Ja TaK.
Odwracam się do tyłu. Chara. Z ust i oczu dziewczyny wypływa czarna maź.
- Cha-ara, ni-ie tak-taka była um-umow-owa.
- Umowa była taka, że wchłaniam duszę Frisk, ściągam tu szkieleto braci a ty ich ZaBiJaSz. Ale najwidoczniej nie potrafisz tego zrobić. Więc WyRęCzĘ cIę Z pRzYjEmNoŚcIą!
Chara próbuje mnie zaatakować, ale robię unik.
Niektóre rzeczy się nie zmienią.
- Ch-chara! Masz-asz przes-zestać!
Dziewczyna znika.
- Jesz-eszcze się spot-otkamy San-ans.
Dym znika, ja tracę przytomność.
Budzę się. Pierwsze co widzę to nieprzytomny Pap.
- PAPYRUS!
- Och moja głowa.
Rzucam się braciszkowi na szyję.
- Też się cieszę, że cię widzę Sans. Chara przyszła do mnie zapłakana. Mówiła, że ktoś próbuje cię zabić.
- Ta gówniara wykiwała nas. Próbowała was zabić.
- ,,Was"? SANS! Ze mną była Frisk!
Po chwili słyszymy czyjś kaszel.
Pod biegamy do sterty kamieni.
- S-san? P-papyrus?
- Frisk!
Radiści nie ma końca. Tak się cieszymy, że nasza przyjaciółka żyje!
- Sans, Frisk. Wracajmy do domu.
Przytakuję.
Biorę dziewczynkę na ręce.
Teraz już wszystko będzie dobrze.
~tym czasem przy reaktorze~
- Jestem w-wolny?
*****
Udało się! Nie uśmierciłam nikogo... tym razem.
Chcę wam bardzo podziękować za wspólnie spędzony czas przy tej książce.
Jest to 3 część z serii ,,Undertale" i nie jest ona ostatnia.
Chwilę potem jak to czytacie ja udostępniam prolog 4 części.
,,Undertale: He is back"
Jeszcze mam do was jedną próśbę.
Zróbcie rozpierdol pod tym rozdziałem. Zostawcie po sobie ślad w formie gwiazdki i komentarza.
A ja nie przedłóżając wstawiam wam jeszcze raz Floweygo i się z wami żegnam.
Wasza
CookieGirlFantasy
CZYTASZ
Undertale: It's over, Sans (zakończona)
FanfictionKontynuacja I i II części książek z serii ,,Undertale" Minął już rok od śmierci Frisk. Sans już nie jest tym samym kościotrupem. Stał się smytny i ponury. Pewnej nocy chłopakowi śni się dziewczyna zakuta w łańcuchy. Sans domyśla się, że jego przyj...