Zamyka drzwi do swojego serca codziennie i nie pozwala nikomu wejść. Chce odizolować się od wszystkich i zatracić się w ciszy, która innych krępuje i może dzięki temu zajadać się niezręcznością i bólem innych. Kocha spędzać czas w samotności, bo ona jest jedyną, która tak naprawdę wszystko rozumie nie pytając o nic.
Bóg już dawno otworzył dla tej osoby bramy niebios i tylko czeka, gdy go odwiedzi. Lecz nie wie, że coś takiego się nie stanie.. prędzej pójdzie do diabła niż do tego rajskiego przedszkola.
Może ma już kilka kresek, które zdobią ciało. Może ma już problem z płucami przez wypalanie jednej paczki papierosów dziennie. Może ma już po dziurki w nosie co inni myślą, mówią i robią. Lecz jedno jest pewne: już nie chce tak żyć.
Głupota sprowadziła nieszczęśnika na męczarnie. Choć dla niego to było zwykłe wybawienie.
CZYTASZ
Reality
RandomBardzo krótkie one shoty Przeważnie opowiadające o życiu Będę dodawać rozdziały wtedy kiedy coś napiszę