6

25 4 1
                                    

-IDIOTA!- krzyknełam gdy tylko wynurzyłam się z wody.
- A ja Logan, miło mi- uśmiechnął się głupkowato.
Po tych słowach moja mocno zaciśnięta pięść wylądowała na jego oku. Nawet nie wiem kiedy zdecydowałam się na ten ruch!
- Uciekaj...- powiedział cicho. Popatrzyłam na niego zdziwionym wzrokiem na co tylko kontynuował- Masz 3 sekundy zanim Ci oddam.
Teraz zrozumiałam o co mu chodzi. Mięśnie szczęki miął napięte, patrzył się wszędzie tylko nie na mnie i widziałam że chamuje się żeby nie wybuchnąć. W dodatku jego trzy ostatnie słowa utwierdziły mnie w moich przekonaniach.
No ale przecież mnie nie uderzy...
Zaczełam się powoli wycofywać gdy on liczył, a gdy skończył i rzucił się pędem w moim kierunku pobiegłam na ląd najszybciej jak potrafię.
Gdy przebiegałam koło reszty dziewczyny rzuciły mi tylko pytające spojrzenia a chłopaki się śmiali. Ignorując ich gnałam dalej aż dotarłam do mojego pokoju, w którym zamknełam się na klucz.
Usiadłam pod drzwiami, dysząc i zaczełam liczyć w myślach sekundy. Po co? W sumie sama nie wiem ale chyba dlatego żeby sprawdzić ile jestem do przodu. 20....30....40...50... minuta. Za długo. On coś knuję.
Boże! Co mi padło na mózg żeby go walnąć?
- Wiesz jak cholernie trudno jest się powstrzymywać żeby Ci nie oddać? Nawet nie mówię o uderzeniu, ale co powiesz na przykład na łaskotki? - usłyszałam ten piękny głos.
Odskoczyłam od drzwi i pojrzałam w kierunku biurka, bo stamtąd usłyszałam szatyna. Zachichotał cicho na moją reakcje.
- Skąd Ty tu??? Przecież...
- Może jaśnie pani zamykała by czasami okno?- przerwał mi.
Spojrzałam na stopy, w momencie gdy podniósł się z biurka i zaczął iść w moim kierunku. Był koło mnie już po chwili. Złapał mnie za nadgarstki, popchnął w stronę drzwi z którymi zderzyłam się sekundę później. Umieścił moje dłonie na wysokości twarzy i przycisnął do drewnianej powłoki na co cicho jęknęłam.
- A teraz kochana, rewanż- powiedział i zaczął mnie łaskotać.
<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>><<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<
*Hejo! Maraton czas zacząć! Przepraszam że będą krótkie ale będzie ich dzisiaj dużo. Tak jak wspominałam około 10-15. Tak wiem moim zdaniem WOW! W przerwach pomiędzy rozdziałami zapraszam do 2 opowiadań mrrrsia z czego w jednym( One kiss) chciałabym żebyśmy dobili do #50 w kategorii dla nastolatków! Co wy na to? Myśle że nie będzie to dla Was problem. Następny rozdział już za chwile!~ A*

Because I'm a queen.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz