*Tydzień później*
Wyświetlono wszystkie wiadomości o 02.35
ParkJiminChim: O księżniczka mnie odblokowała.
SugaSugar: Musimy się spotkać
ParkJiminChim: Ja myślałem, że nasze 3 miesiące znajomości poszły się jebać
ParkJiminChim: A tu proszę miłe zaskoczenie
SugaSugar: Jimin musimy się spotkać.
ParkJiminChim: Zakapowałem za pierwszym razem :)))))
SugaSugar: Czemu on ci to wszystko powiedział?
ParkJiminChim: Bo ty nie powiedziałeś.
SugaSugar: Byś mnie zostawił
SugaSugar: Przez tą chorobę wszystkich niszczę
SugaSugar: Nawet samego siebie
ParkJiminChim: Ja nie jestem wszystkimi Yoongi
SugaSugar: Bałem się, że tak samo zareagujesz
ParkJiminChim: To byś się kurde zdziwił
SugaSugar: Może masz rację....
ParkJiminChim: Może napewno
SugaSugar: I jeszcze jedno Chim
ParkJiminChim: Co?
SugaSugar: Nie zwyzywaj mnie jak się spotkamy, dobrze?
ParkJiminChim: Nie obiecuje :)))))
ParkJiminChim: Masz wziąć przed wyjściem leki, rozumiemy się?
SugaSugar: TAK
SugaSugar: Ostatnio mnie nawet chłopak z tym pilnuje
ParkJiminChim: Kto?
SugaSugar: No chłopak XD
ParkJiminChim: Ah.....
SugaSugar: To kiedy masz czas?
ParkJiminChim: W sumie zawsze
ParkJiminChim: A ty?
SugaSugar: Szef dał mi wolne na tydzień
ParkJiminChim: Jutro o 13
ParkJiminChim: Przed fontanną w parku.
SugaSugar: Tak jest kapitanie!Wyświetlono o 3.05
Yoongi odłożył trzęsącymi się dłońmi telefon na szafkę, która znajdowała się przy łóżku.
- Jesteś pewien, że to dobry pomysł? - obrócił się do chłopaka leżącego za nim.
- Oczywiście, że tak słońce. - mężczyzna pocałował go w czoło.
- Nie może mnie kochać, tak samo jak ty. - mruknął cicho do niego.
- Nie masz pewności, że cię kocha.
- Jesteś głupi Hoseok, jakby mnie nie kochał nie spotkałby się z Jin'em w sprawie ze mną i nie wysyłałby wiadomości przez ten jebany tydzień.
- Jung położył dłoń na policzku Sugi.
- Istnieje takie coś jak zauroczenie, w moim przypadku to chwilowe uczucie. - przybliżył się do niego. - A tobie to pasuje. - przytulił go do siebie.
- Muszę mieć obok siebie kogoś, to powraca zawsze. - wtulił się w Hoseok'a.
- To tylko schizofrenia, jakby mnie tu nie było to byś nawet tabletki nie wziął.
- Dobra, idziemy spać. - odwrócił się do niego plecami, a chłopak przyciągnął go do siebie.
- Dobranoc. - szepnął i pocałował go w tył głowy.
- Branoc.
Min po chwili słyszał jak jego chłopak chrapie śpiąc, nie chciał naprawdę blokować Jimin'a, ale tak podpowiadała mu głowa.
Jakieś dwa dni temu spotkał się ze swoim kolegą i tak jakoś wyszło, zgodził się gdyż tylko przy kimś czuje się bezpiecznie. Nie chciał jednak mieć go za długo, nie chciał mieć z kogokolwiek na dłużej. Jego się nie kocha, nie darzy się uczuciem. Ktoś mu tak powiedział, a on w to wierzy.---------
Napisałam nowego raka! Tym razem Vkook, prolog już jest, więc znajduje się to coś na moim profilu, ktoś by czytał?Czytasz --> skomentuj lub zostaw gwiazdkę^^ (możesz dać zarówno gwiazdkę jak i napisać komentarz <3)

CZYTASZ
Chat. || Yoonmin
FanfictionYoongi pewnego razu poznaje przez chat Jimin'a Zapraszam na drugą część tego czegoś, która znajduje się na moim profilu pt. „Blocked || Yoonmin"