Tu dalej DariaDarekDariusz <3
Tu druga część takiego małego trollowania >:3
Miłego czytania ^^
-------------
Sasuke i Sakura- Potworem?!
Ty- A myśleliście kiedyś czemu dorośli nazywają go "potworem"?
Sakura- Szczerze nigdy się nad tym nie zastanawiałam.
Naruto- C-co się stało?
Kakashi- Nic takiego, tylko będziesz mieć nauczycielkę.
Naruto- Naprawdę! Kogo?
Wszyscy spojrzeli na ciebie.
Naruto- (T/I)? A czego będziesz mnie uczyć?
Ty- Kontroli nad twoim demonem.
Naruto- Demonem?
Kakashi- Dobra dzieciaki robi się późno. Wracamy do wioski!
Naruto- Kakashi-sensei.
Kakashi- Co się stało Naruto?
Naruto- Wie pan jaki (T/I) ma żywioł?
Kakashi- Nie, ale za chwilę się dowiemy.
Kakashi wyciągnął jakąś kartkę i położył na ziemi.
Kk- Dotknij kartkę na środku.
(Nie chcę mi się pisać Kakashi więc będzie kk :p)
Dotknęłaś kartki a ta podzieliła się na dwie części.
kk- Czyli wiemy że wiatr.
Jedna część zapaliła się a druga zamokła.
Sakura- Kk-sensei jak to możliwe?
Kk- Nie wiem.
Sasuke- 3 żywioły.
Naruto- Ej patrzcie kartki robią się czarne!
Wszyscy spojrzeli na kartki.
Ty- Czemu one są czarne?
Kk- Nie wiem.
Ty- Szczerze mówiąc chyba wiem czemu mam tyle żywiołów.
Wszyscy spojrzeli na ciebie.
Ty- Myślę że: wiatr ponieważ moja mama jest aniołem, ogień ponieważ mój ojciec jest panem piekła, a woda bo... szczerze mówiąc to nie wiem.
Sakura- Jak to twój ojciec jest panem piekła, a matka aniołem?
Ty- Ale za to mogę zmieniać się w potwora, mam skrzydła i moce.
Sasuke- Skrzydła i moce?
Ty- No tak.
Rozprostowałaś skrzydła.
Naruto- Jakie one fajne!
Sasuke- A jakie masz moce?
Podniosłaś Sasuke przy pomocy twojej otoczki.
Sasuke- Co to jest!
Ty- Chciałeś się dowiedzieć jakie mam moce, baka.
Naruto- Ale tak bez żadnych pieczęci?!
Ty- Jakich pieczęci?
Sasuke- Dobra postaw mnie!
CZYTASZ
Sister ~Eddsworld [Skończone](Pisane gdy miałam 14 lat)
RandomJesteś siostrą bliźniaczką Toma (wyglądasz jak Tamara tylko masz jaśniejsze włosy i szarą bluzę). Grasz na gitarze i trenujesz boks. Po "The End" chłopaki odbudowali dom i zaproponowali żebyś się wprowadziła do nich. Oczywiście się zgodziłaś.