-Uwaga zboczony rozdział!-
Czytasz na własną odpowiedzialność!
Ty- Niestety.
Tord- Ale kiedyś sobie wszystko przypomni?
Edd- Tak.
Tord- To dobrze.
Ty- Dobra wejdźmy do środka.
Weszliście do środka chłopacy usiedli na kanapie natomiast ty usiadłaś na kolanach Edda.
Tom- To wy jesteście razem?
Ty- Tak.
Tom- Moja siostrzyczka ma chłopaka!
Ty- Ty też i co?
Tom- Racja zapomniałem.
Tord- Może obejrzymy jakiś horror?
Wszyscy- Ok.
Ty- Ale ty wybierasz.
Tord- No dobra.
Tord wstał z kanapy i zaczął wybierać film. Wybrał (Twój ulubiony horror) i wrócił na kanapę. Oglądaliście film, gdy była straszna scena wtuliłaś się w tors Edda. Było ci tak wygodnie że zasnęłaś.
~Next day~
Rano obudziłaś się w swoim łóżku. Koło ciebie spał Edd. Słodko wyglądał gdy spał. Pocałowałaś go w czoło i po cichu wyszłaś z pokoju. Poszłaś do kuchni. Zrobiłaś sobie śniadanie. Po śniadaniu poszłaś do pokoju po ciuchy. Edd jeszcze spał. Wzięłaś ciuchy i poszłaś do łazienki. Zrobiłaś poranną rutynę. Poszłaś do salonu, usiadłaś w salonie na kanapie i włączyłaś Tv. Po 30 minutach znudziło ci się. Napisałaś na kartce że idziesz się przejść. Kartkę zostawiłaś na stole w kuchni. Następnie wyszłaś. Chodziłaś po mieście. Wróciłaś na obiad. Zjedliście obiad w ciszy. Następnie ty i Edd pozmywaliście naczynia. Każdy usiadł na chłopaki usiedli na kanapie, a ty usiadłaś na kolanach Edda. Po 15 minutach Edd podniósł cię następnie wstał, a ciebie usadowił na kanapie. Edd wyszedł z domu.
Ty- Ktoś wie o co chodzi?
Matt- Nieee...
Ty- Matt ty wiesz że ja wiem że ty nie umiesz kłamać.
Matt- Mnie tu nie było!
Matt szybko poszedł do siebie do pokoju. Natomiast ty nie wiedziałaś co o tym myśleć. Poszłaś do swojego pokoju. Siedziałaś w pokoju z dwie godziny myśląc nad tym wszystkim.
Edd- (T/I) chodź tu szybko!
Poszłaś na dół. To co zobaczyłaś odjęło ci mowę. Edd stał przy wejściu z bombonierką w kształcie serca i bukietem czerwonych róż.
Edd- (T/I) to dla ciebie moja ukochana.
Podał ci bombonierkę i bukiet.
Ty- Dziękuję.
Edd- Teraz jak pozwolisz pójdziemy w pewne miejsce.
Ty- Dobrze tylko włożę kwiaty do wazonu.
Matt- Ja się tym zajmę a wy idźcie.
Ty- dobrze.
Podałaś Mattowi kwiaty natomiast bombonierkę położyłaś na stole.
Edd- To jak idziemy?
Ty- Pewnie.
Szliśmy już 15 minut. Cały czas rozmawialiśmy. Doszliśmy do pięknego miejsca na górze z którego było widać całe miasto. Zobaczyłam przed nami koc piknikowy, a na nim świeczki.
Ty- Edd ty jest pięknie!
Edd- Wiem dlatego cię tu zabrałem.
Usiedliście na kocu. Edd zapalił świeczki.
Ty- Edd ale się postarałeś.
Edd- Dla ciebie wszystko.
Edd złączył wasze usta w namiętnym pocałunku. Pałowaliście się dopóki zabrakło wam tchu.
Edd- Kocham cię.
Ty- Ja ciebie też.
Złączyłaś wasze usta, przewracając was. Aktualnie Edd leżał na ziemi a ty wisiałaś nad nim. Chłopak zrobił się czerwony. Usiadłaś koło niego.
Ty- Co jest Edd?
Edd- N-nie nic.
~Pov. Edd~
Mój kolega w spodniach postanowił dać o sobie znać. Na szczęście nie było tego widać ponieważ zakryłem go szybko bluzą. Mam nadzieję że (T/I) się nie domyśli. Nagle (T/I) podparła się rękoma na moich kolanach i zbliżyła się do mnie.
Ty- Już wiem o co ci chodzi.
(T/I) usiadła na mnie i zaczęła całować mnie namiętnie.
Ty- Twój kolega będzie musiał poczekać. Tom napisał że idą do kina więc lećmy do domu.
Lecieliśmy do domu. Lepiej żeby nikt mnie nie widział w tym stanie.
~~~~~~~~~~~~
Aktualnie mam zboczoną wenę. Nic nie poradzę ;3
CZYTASZ
Sister ~Eddsworld [Skończone](Pisane gdy miałam 14 lat)
RandomJesteś siostrą bliźniaczką Toma (wyglądasz jak Tamara tylko masz jaśniejsze włosy i szarą bluzę). Grasz na gitarze i trenujesz boks. Po "The End" chłopaki odbudowali dom i zaproponowali żebyś się wprowadziła do nich. Oczywiście się zgodziłaś.