13-letnia bohaterka zawsze marzyła, aby zobaczyć Szpaka na żywo. Niestety, nigdy nie miała tej możliwości. Albo koncert był za daleko, albo nikomu nie pasowało by ją zawieźć, a pojechanie pociągiem sama nie wchodziło w grę. Aż pewnego zimowego wieczoru przeglądała Internet i z ciekawości weszła na stronę www.michalszpak.pl czyli oficjalną stronę Michała i kliknęła w zakładkę 'KONCERTY'. Niemałe było jej zdziwienie jak zobaczyła, że w Zaklętych Rewirach ma się odbyć koncert jej Idola. Powiadomiła o tym tatę. Ten, nie wiedząc jaki prezent kupić jej na Mikołajki postanowił, że to będzie najtrafniejszy prezent. Tak oto dziewczyna stała się szczęśliwą posiadaczką dwóch biletów na to wydarzenie.
Dzień koncertu... niedziela. Poszła jak zwykle do Kościoła. Niestety, nie mogła skupić się na Mszy. Myślała o jednym. To mój dzień. Zobaczę Go na żywo.
Ok. 17:30 była gotowa. Koncert o 20:00 ale już nie mogła wytrzymać. To dzisiaj! Wyjechała o 18:00, przed nią godzina drogi. Kiedy dotarła, rozpoczęło się wpuszczanie ludzi do klubu. Poznała wiele osób z OFC co ją bardzo cieszyło. Pierwsza piosenka. 'Znika Cały Mrok'. Kochany, jak Ty wychodzisz na scenę, znikają wszystkie problemy, poprawiasz humor. Koncert zakończony. W sumie bohaterka marzy o spotkaniu Michała. To dla niej ważne. Najważniejsze. Jej tata stwierdził, że jeżeli za 5 minut jej idol nie wyjdzie to wracają do domu. 4 i pół minuty. Szpaka nie ma. Pies pogrzebany. Coś się zaczyna dziać. Ludzie zaczynają piszczeć. Ona wie o co chodzi. PRZYSZEDŁ! Jej radość była nie do opisania. Na żywo wygląda jeszcze lepiej niż w telewizji a z bliska jest jeszcze bardziej cudowny i przystojny. Z każdą chwilą jej serce zaczyna bić mocniej. Nie wierzy co się dzieje. Uwielbia go. Napisała list i postanowiła, że da mu go. Postanowienie wypełniła. Zrobiła zdjęcie, poprosiła o autograf na płycie. IDEALNIE!
