Harry:
Na używaniu twoich kosmetyków do twarzy.
Draco:
Znalazłaś go z utleniaczem w ręce, w łazience i z ręcznikiem...
Syriusz:
Lusterko i Black, nic dodać nic ująć stałaś i chichrałaś się pod nosem słysząc słowa "Jesteś boski Syriuszu." "Och, dziękuje Syriuszu."
Regulus:
Jedzenie ciasta z chipsami jest dziwne, ale Regiemu najwyraźniej smakuje. (Sama kiedyś jadłam ciasto z chipsami ze znajomąXD Było dobre.)
Remus:
Pełnia, wilkołak i poduszka... (Co robił z tą poduszką pozostawiam wam.)
James:
Czy maseczka na zmarszczki u Jamesa jest potrzebna? Zadałaś sobie takie pytanie widząc go w zielonej maseczce z kawałkami ogórka.
Severus:
On z szamponem w ręce i ręcznikiem. Widząc to szybko się schowałaś mając nadzieję, że cię nie zauważył.
Lucjusz:
Wasz syn w końcu po kimś dostał tą obsesje na punkcie utleniacza, więc on właśnie z tym na głowię, aż tak bardzo cię nie zdziwił.
Tom:
Nie wierzyłaś własnym oczom, ale wyraźnie widziałaś wygłupiającego się Toma z synem.
Gellert:
Zawstydzony Grindelwald przy pytaniu waszej córki skąd biorą się dzieci. To był pierwszy i ostatni raz kiedy widziałaś Gellerta w takim stanie.
Salazar:
Złapałaś go na żartowaniu z MUGOLEM.
Albus:
Jeden jedyny raz Albi zamiast dropsów wziął coś innego, to był szok.
Newt:
Czy przez to, że Newt 'obściskiwał' się z Gromoptakiem powinnaś być zazdrosna?
Credence:
Credence składał kredens z IKEI, kiedy myślał, że poszłaś na zakupy.