9.

38 1 0
                                    

2 tygodnie później.p

Chłopaki są już u nas w mieszkaniu.
Bawimy się wspaniale. Nie nudzimy się.
Chodziliśmy na plażę i do klubów.

***
- Zayn? - zapytałam cicho - Co ty robisz?
- Co?
- Czemu całujesz Nialla po policzku?
- A bo Niall będzie ratuje mi dupę - odparł
- Dlaczego? - zapytałam Zayna, który zaczął uciekać
- Gdzie jest Zayn?- zapytał Harry
- Teraz zaczął uciekać. A ty co Harry u kosmetyczki byłeś ? - zapytałam rozbawiona
- Nie wkurwiaj mnie - warknął.
 
Nie wiem co się stało ale Harry jest nieźle wkurwiony. Widać, że Zaynowi się bardzo nudziło, że postanowił Harrego pomalować moimi kosmetykami. Loczek wyglądał śmiesznie. Miał nałożony fluid matujący, pudru różu, brwi miał zrobione , kreski eylienerem i do tego miał oczy pomalowane na różowo oraz usta pomalowane moją burgundową pomadką. Wyglądał naprawdę śmiesznie.

***

Harry nie odzywał się do Zayna przez cały dzień. Atmosfera była tak gęsta, że można ją kroić.

***
- Harry, kiedy będą nasze motory? - zapytałam
- Madison - westchnął - naszych motorów nie będzie tutaj. Dopiero jak wrócimy.
- Dlaczego! - zapytałam smutna
- Niewiem, ale poradzimy sobie - pocałował mnie w czubek głowy
- No okej, trudno. Kocham cię Hazz
- Ja ciebie też myszko.

***

Siedzieliśmy na kanapie i oglądaliśmy jakiś głupi film.
Siedziałam między Harrym a Zaynem. Loczek nie odezwał się ani słowem do Zayna. 
Z Harrym postanowiliśmy iść do naszego pokoju.
Harry wstał pierwszy i niósł mnie na plecach.

Harry P.O.V

Położyłem Madison na łóżku. Położyłem się obok niej przyciągając ją do siebie.
Madison momentalnie znalazła się na mnie siadając okrakiem. Pocałowała mnie mocno. Położyłem dłonie na jej plecy i przysunąłem ją bliżej siebie.
Całowaliśmy się delikatnie, jakbyśmy chcieli powiedzieć sobie o naszych uczuciach. Pocałowałem ją mocniej.
Oderwaliśmy się od siebie. Sięgnąłem po rąbek jej koszulki i zdarłem z niej koszulkę.
Zrobiłem jej kilka malinek przy sutkach, a potem zacząłem całować jej piersi. Zacząłem całować jej brzuch schodząc coraz niżej.
Przejechałem językiem po niej, gdy miała na sobie tylko stringi.
Jękneła i przejechała ręką po moich włosach. Rozerwałem jej stringi i zacząłem całować jej przyjaciółkę.
Gdy czułem, że dochodzi zaprzestałem i wpiłem się w jej usta.
Ściągnąłem swoje spodnie wraz z bokserkami i w nią wszedłem.
Poruszałem się delikatnie i wolno.
Gdy zaczęła jęczeć, żebym przyspieszył. Wyszedłem z niej i zacząłem o nią się ocierać się o jej wejście.
Zaczęła jeszcze bardziej jęczeć, co było cholernie cieszące i po chwili mocno w nią wszedłem.
Poruszałem się bardzo szybko, a ona coraz bardziej jęczała.
Gdy doszliśmy razem opadłem na nią i zacząłem ją całować.

- o boże jesteś taka cudowna - powiedziałem zdyszany
- Jestem cholernie szczęśliwa, że ciebie mam - cmoknelam go w usta
- Naprawdę - zapytał Harry
- Tak

MotocyklistkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz