Rozdział 60

1K 68 6
                                    


Narrator

Nagle do salonu weszła Hermiona.

Wyglądała jakby miała dobry humor. Oprócz tego w obu rękach trzymała zakupy.

Gdy zobaczyła Harry'ego, uśmiech jej zszedł z twarzy, a pojawiła się poważna mina.
Przez jakiś czas patrzeli w swoje oczy, ale Hermiona to przerwała.

Podeszła powoli do kanapy, jakby nie wierzyła, że to prawda, a kiedy była już blisko zapytała:

-Po co przyszedłeś?

-Chciałabym porozmawiać... Miona proszę...-też wstał.

-Przecież już rozmawialiśmy.

-Hermiono, spokojnie...-szepnęła jej matka.-Nie możesz się denerwować...

-Wiem, mamo-powiedziała głośniej do niej.

-Harry...-zaczęła.

-Daj mi chwilę, proszę...-powiedział prawie szeptem.

-Och...-westchnęła.

-Hermiona porozmawiajcie-powiedziała po chwili jej matka przerywając ciszę.

-Chodź-wzięła go za rękę i pociągnęła w stronę jej pokoju.

-Pośpiesz się-rzekła zamykając drzwi.

-Wiem, że to co zrobiła Ginny było złe, przepraszam za to wszystko...

-Przecież nie brałeś w tym udziału-przerwała mu.-Tak?

-Nie brałem, ale przepraszam za nią i za siebie, że nic z tym nie zrobiłem, byłem za bardzo oślepiony! Nie zasługuję na ciebie, ale wiedz że cię kocham najbardziej na świecie...-przerwał.-Kiedy dowiedziałem się, że będziesz w ciąży, to wyobrażałem sobie, że to moje dziecko... A potem się dowiedziałem, że to ja jestem ojcem, byłem wściekły na siebie i na ciebie, że nic mi nie powiedziałaś, a jednocześnie najszczęśliwszy na świecie. Po wcześniejszej wizycie tu, poszedłem do Nory... z Ginny... to koniec. Powinienem był wcześniej z nią skończyć, to wszystko było bez sensu... ciągle kłótnie i sprzeczki o bezsensowne rzeczy. Nie potrafię jej tego wybaczyć, jeśli potoczyło by to się wszystko inaczej...-przerwał.-Ale sobie też nie potrafię wybaczyć, jaki ja byłem głupi...

-Pamiętaj, że to ja byłam w szkole mądrzejsza-zaśmiała się.

Zielonooki uśmiechnął się szeroko.

-Jesteś i byłaś zawsze najmądrzejszą kobietą jaką znam...

-No więc... Chciałbym patrzeć jak dorastają, wychować je, mieć wnuki, przeżyć z tobą starość...

******************************
Hejo! 😘
Jak Wam się podoba TO COŚ?😂
Jeszcze jeden,może dwa rozdziały i koniec... (Czyli najgorsza rzecz z możliwych)😢
Mam mniej wiecej już je napisane (takie info xD) 😐
Czekam na komki i gwiazdki!😍
💖Pozdrawiam💖

Trouble || HP || HarrmioneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz