Rozdział 14

69 2 0
                                    

ROSS

Po naszym spotkaniu Rose nie odezwala sie. To było trochę dziwne bo zawsze chociaż wysyłała smsa. Przechodziłem jedną z ulic naszego miasta gdy nagle zobaczyłem Nikol. To moja była dziewczyna. Musiałem z nią zerwać bo zachowywała sie jak dziwka. Ona nie lubiła rozmawiać. Rozwiązaniem jej wszystkich problemów był seks. Seks seks i jeszcze raz seks. Zobaczyła mnie!! Szybko skręciłem i usiadłem na jednej z parkowych ławek. Po chwili pojawiła sie obok mnie i przytuliła mnie.

- Rossie - krzykneła -  Kochanie !!

Odepchnełem ja i powiedziałem:

- Nika ja mam już dziewczynę!!

Ona jednak uśmiechnęła sie słodko:

- Rossie wiem ze tego chcesz.

- Nie chcę!!

Dziewczyna jednak nie posłuchała. Położyła mi dłoń na kroczu i zaczęła delikatnie masować. Ona dobrze wiedziała jak mnie podniecić... Zdjąłem jej rękę ale ona chwyciła mója dłoń i wsadziła sobie pod spodniczkę. Usiadła na mnie okrakiem i zaczęła szybko poruszać tyłkiem... Nie wytrzymałem. Zepchnałem ja i wrzasnąłem:

- Dziewczyno!! Opamietaj sie!! Mam dziewczynę i kocham ja a ty mnie zostaw!!

Dziewczyna poprawiła spodniczkę:

- Jak będziesz chciał sie pobawić to wiesz gdzie mnie szukać.

I odeszła. Poprawiłem włosy i odetchnałem z ulga. Tak jak mówiłem jej z głowie tylko seks. Czasem zastanawiam się co ona robi gdy pokłóci sie z przyjaciółką...

***

ROSE

.

Po fajnym obiedzie z Chrisem wróciłam do domu. Chłopak odprowadził mnie pod same drzwi. Odrabiałam lekcje kiedy usłyszałam dzwonek do drzwi. LAYLA!!

- Layla cześć!! - krzyknełam

Zobaczyłam ze po policzku spłynęła jej łza.

- Miałaś rację... - wyszeptała

- Nie rozumiem... - powiedziałam

- John mnie rzucił. Powiedział ze był ze mną po to aby móc być z toba.

Przytuliłam ja.

- Przepraszam... - wyszeptała - To tobie powinnam wierzyć. Dlaczego zawsze jak sie zakocham to chłopak okazuje sie strasznym draniem??

Nagle mnie olśnilo.

- Ja mam dla ciebie chłopaka!! Poznałam go niedawno. Jest miły mądry i przystojny. Nazywa sie Chris.

- Ekstra!! Daj mi namiar.

Dałam jej jego numer. Myślę ze jej się spodoba. Mam nadzieję ze go sie uda.

- A skąd go znasz?? - zapytała

- Byłam wczoraj z knajpce i on pracuje tam jako kelner.

- Eeee no to super  - wykrzykneła - Pracuje. Odkłada kasę na przyszłośc.

Uśmiechnęłam się.

- Spodoba ci sie na 100%.

Uścisnełyśmy sie na pożegnanie i dziewczyna wyszła

***

KEVIN

Przechodziłem sobie parkiem. Cały czas myślę o Rose. Czy ona mi kiedyś wybaczy?? Dlaczego wybrała Rossa...

Jak na zawołanie go zobaczyłem. Siedział na ławce z parku a obok niego stała jakas laska. TO NIE BYŁA ROSE!! Usiadła obok niego. Wymienili może ze 3 zdania... Ta laska położyła mu rękę na kroczu i zaczeła je masować... On wsadził jej rękę z majtki!! Ciekawe czy Rose wie jakie z niego ziółko?? Bez zastanowienia złapałem telefon i zrobiłem kilka zdjęć. Ustawiłem numer NIEZNANY i wysłałem do Rose. Teraz zmieni zdanie co do swojego kochasia!!!!!!

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 23, 2014 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Przypadek??Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz