ROSS
Byłem wściekły. Obiecałem sobie ze gdy tylko zobaczę tego gnoja to nie będzie wesoło!! I wtedy go zobaczyłem. Stał razem z innymi znajomymi. Chwilę poczekałem i zaraz wszyscy chłopcy sie rozeszli w różne strony. Pobiegłem do John i
złapałem go za ramie.
- Ej - wrzasnął - powalilo cie?? Puść mnie debilu!!
- To ty odwal sie od mojej dziewczyny!! Wiem co jej zrobiłeś!! Jesteś poje***y!!
- To ona sie do mnie klei!! Zresztą to niezła laska!! Jeśli ja jej nie przelecę to zrobi to ktoś inny!!
- Stary... Ja cie ostrzegam!! Jeszcze raz sie do niej odezwij a ci odetnę te twoje jaja i już żadnej nie przelecisz!!
- Dobra. Koleś wyluzuj to była zabawa!!
- Zabawa?? Ty jesteś powalony!!
- Zostaw mnie. Nic jej nie zrobię. Już sie od niej odwalę.
- Ostrzegam!! Rozwale ci łeb jak ci sie jeszcze zachce przelecieć moja dziewczynę.
Trochę mnie poniosło. No dobra. Ale miał mine!! Teraz da jej spokój!! Przynajmniej taką mam nadzieję.
***
ROSE
Usłyszałam pukanie do drzwi. Przez chwilę bałam sie ze to może być John ale jednak poszłam otworzyć. Na progu zastałam Kevina. Był smutny.
- Wiem co sie stało... - wyszeptał cicho i podszedł mnie przytulić.
Stałam tak przytulona do niego przez ok 5 minut. Czułam sie bezpiecznie. W końcu sie od niego oderwałam
- Dzięki - powiedziałam - Tego mi było trzeba...
Spojrzał mi głęboko w oczy i rzekł:
- Nigdy z ciebie nie zrezygnowałem.
To mówiąc pocałował mnie. Nie odwzajemniłam tylko spuściłam głowę.
- Przepraszam - wybąkałam
- Rozumiem - powiedział. - ale wiedz ze będę czekać. Chodźby lata.
Wyszedł a ja usiadłam na podłodze analizując całe moje życie. Mam chłopaka. Jestem molestowana przez chłopaka mojej przyjaciółki. Przyjaciółka sie ode mnie odwraca. Mój były który okropnie mnie zranił przychodzi tu całuję mnie i miesza mi w głowie. Czemu wszystko jest takie skomplikowane?? Czy wszystko musiało sie pochrzanić??
CZYTASZ
Przypadek??
Ficção AdolescenteCzy to przypadek że Ross zakochał sie w Rose?? Może tak może nie. Czy miłość nastolatkow przetrwa próby?? Czytajcie!!