7 Adam uratował Marię. Wolne Marii

344 14 4
                                    


K- powiedz jej że ma miesiąc wolny a ty Adam masz 7 dni wolnego z tym że jutro o 9 masz mi złożyć raport z całej tej sprawy

A-Dobrze szefie będę

Do Marysi – zawiozę cię do szpitala

M- Adam ale ja nie chce do szpitala weź mnie do domu

A-zawiozę cię do rodziców ok

M-ja nie chce do rodziców oni znowu zaczną zadawać mi multum pytań ja nie chce zawieź mnie wszędzie tylko nie tam

A-dobrze wezmę ciebie do siebie ale czy ty chcesz być u mnie przez miesiąc

M- jak to przez miesiąc co tak długo

A-Kubis tak zarządził ja mam tydzień z tym że jutro mam do niego pójść

M- poproś go aby skrócił mi wolne ja zwariuje przez miesiąc w domu

A-dobra zobaczę co da się zrobić

Następnego dnia w gabinecie Kubisa

K-Adam co ty wyrabiasz miałeś powiadomić nas o kolejnej wiadomości od niego nie zrobiłeś tego dlaczego

A-ale on chciał abym był sam nie chciałem by zrobił cos nie stracę kolejnej partnerki

K-a dlaczego nie odebrałeś telefonu

A-gdy szef zadzwonił on się wściekł zaczął strzelać do mnie na szczęście miałem kamizelkę kuloodporną strzelił łącznie 4-krotnie

K-nie miałeś być tam sam miałeś dzwonić przyjdź za tydzień do pracy

A-Marysia prosiła mnie bym załatwił jej u szefa aby miała krótsze wolne powiedziała że zwariuje jak będzie siedzieć w domu mając miesiąc wolny

K-zastanowię się i zadzwonię do niej

A-ja tez wolałbym mieć skrócony czas wolny

K-jeśli teraz nie będziesz miał 7-iu dni wolnych to wiesz potem nie weźmiesz wolnego

A-dobra szefie nie to nie

Adam idąc do samochodu dzwoni do Marysi ona jednak nie odbiera jedzie do domu Marysia wyciszyła telefon zasnęła Adam dojechał wszedł na górę i zobaczył że ona śpi przykrył ją kocem zszedł na dół nie chciał jej budzić ani tez kłócić dlatego zostawił ją samą i poszedł do sklepu pomyślał ''zrobię naleśniki'' wszedł do sklepu wybrał odpowiednie składniki i wyszedł wrócił do domu i zaczął przyrządzać cos do jedzenia dzięki zapachowi Przybylska obudziła się i zeszła na dół powiedziała do Adama:

M-o hej Adam i co załatwiłeś cos czy nie

A-nie wiem Kubis zadzwoni do ciebie

M- ok dziękuje ci

A-jeszcze nie ma za co a mam do ciebie pytanie dlaczego nie odebrałaś telefonu dzwoniłem do ciebie chyba z milion razy

M-Adam przepraszam cię ale myślałam że to Rafał

A-spokojnie on ci nic nie zrobi siedzi w więzieniu

M-naprawdę bo bałam się bo boje się cały czas że on wróci

A-nie boj się tu jesteś bezpieczna dzwonić będę tylko ja Kubis i twoi rodzice

M-dziękuje Adam

A-nie masz za co tez byś tak postąpiła na moim miejscu

M-ale i tak dziękuje

Do Marii dzwoni Kubis niestety ona wciąż ma wyciszony telefon dlatego Kubis dzwoni do Adama pytając się go czy wie gdzie jest Maria

A-nie wiem gdzie ona jest a co podjął szef decyzje

K-ty wiesz tydzień wolnego a jej sam powiem

A-w porządku na razie szefie

Adam rozłącza się prosi Marie by poszła po telefon bo dzwonił szef w sprawie urlopu Maria poszła po telefon faktycznie Kubis dzwonił 5 razy są jeszcze polaczenia od niego i od jej rodziców a Kubis oddzwonił do Marysi i zapytał się jej do ilu dni chce mieć skrócony urlop

M- 6 dni wystarczy

K-na pewno tylko 6 dni

M- tak szefie to wystarczy ja i tak wariuje bez pracy to wszystko przez Rafała w niej będę spokojniejsza on nie przyjdzie na komendę

K-wracaj do zdrowia i pracy

M-dobra szefie dzięki

Przepraszam za to że nie sprawdziłam wczoraj czy ten rozdział się dodał

Proszę komentujcie i oceniajcie Buzka kocham was

Maria i Adam  Paulina i Kuba miłość w pracyWhere stories live. Discover now