Ten rozdział jest dedykowany dla ohmylife_e. Wszystkiego najlepszego 💓
______________________________________
Dobra, co będzie to będzie, a ja zostanę z Alice. Postanowiłem się ubrać po dłuższej chwili rozmyślania. Wstałem u narzuciłem na siebie czarną bluzę i ubrałem czarne spodnie. Jednym ruchem otworzyłem drzwi i poszedłem do salonu, w którym siedziały dziewczyny.Dwie przyjaciółki nawet nie zauważyły mojej osoby, więc byłem w stanie przejść obok nich do kuchni bez zwracania na sobie uwagi. Wolnym krokiem rusztem do zlewu i napełniłem szklankę wodą. Gdy odkręciłem wodę dziewczyny obróciły się w moją stronę.
- Kiedy przeszedłeś koło nas? - zapytała Alice
- Przed chwilą - powiedziałem nawet nie zerkając na panienki, które siedzieli na podłodze
- Super, że jesteś, ale już nie potrzebuje twojej pomocy. Sandy mi pomoże, więc jedyne co możesz zrobić to przynieść mi twoją walizkę
- Dobrze
Upiłem łyk wody i odłożyłem szklankę po czym poszedłem do pokoju po walizkę dla mojej dziewczyny
Alice:
- On wygląda jak Suga! - krzyknęła Sandy
- O czym ty mówisz? Przewidziało ci się - uśmiechnęłam się do przyjaciółki
- Nie! Jestem pewna, że go tutaj trzymasz!
- Uspokój się nikogo tutaj nie trzymam, jak możesz tak mówić?
- Ale on jest taki sam jak Suga!
- To nic nie znaczy, każdy Koreańczyk wygląda identycznie
Spoglądałam na moją przyjaciółkę jak na idiotkę, jak ona może sądzić, że ukrywam tu jakiegoś gwiazdora?
- Przepraszam, poniosło mnie - rzekła i usiadła
- Więcej tak nie mów, wiem, że się martwisz, ale oskarżyłaś mnie właśnie o ukrywanie, albo trzymanie jednego z członków BTS i do tego Suge? Który prawdopodobnie już nie żyje?
- Co? On żyje jak możesz tak mówić? To okropne! - dziewczyna momentalnie zaczęła płakać
- Sandy ja przepraszam, ja nie chciałam tego powiedzieć
- Twój idol nie jest teraz w niebezpieczeństwie!
- Wiem przepraszam
- Nie, to ja przepraszam, oskarżyłam cię i się zdenerwowałaś, a gdy ludzie są źli mówią rzeczy, których nie chcą mówić - powiedziała i wytarła łzy, które spływały jej po policzku - Ehh, rozmazałam się?
- Trochę, idź do toalety poprawić makijaż i wracaj
Przyjaciółka wstała, uśmiechnęła się do mnie i ruszyła do łazienki. Zastanawia mnie to czemu się tak zachowała, ja wiem, że ona ich kocha ale tak na mnie naskoczyć? Oby ten chłopak się znalazł, bo nie chce wysłuchiwać jak Sandy się przejmuje, że żyje w takiej okropnym państwie. Siedziałam na dywanie i wpatrywałam się jak krople deszczu uderzają o moje okno.
- Przyniosłem - Yoongi wyrwał mnie z zadumy
- Przestraszyłeś mnie - odwróciłam się do chłopaka - dziękuję, tylko dlaczego ona jest pusta?
- Nie mam potrzeby wkładać tam mojego ubrania, będę w nim wracać
- Dobrze
- Mogę twój telefon? - od razu gdy to powiedział zdziwienie było dość duże
- Po co?
- Nudzi mi się, chce poczytać wiadomości
- No dobrze - wyciągnęłam telefon, weszłam na stronę z wiadomościami z kraju i włączyłam automatyczne tłumaczenie na koreański po czym oddałam chłopakowi telefon
- Dziękuję - ukłonił się i pobiegł do pokoju
______________________________________
Mam nadzieję, że wam się podobał kojeny, nie przewidziany rozdział. Mam dla was info, a więc w PIĄTKI BĘDĄ TAKŻE ROZDZIAŁY O GODZINIE 17:00. Zostaw komentarz i gwiazdkę oraz z góry dziękuję.
CZYTASZ
Ta wyjątkowa || Suga
FanfictionJeden członek z zespołu BTS zostaje porwany, jednak udaje mu się uciec. Sam w państwie anglojęzycznym nie znając języka nie jest dobrą zapowiedzią kolejnych minut lub godzin. Chłopak poznaje dziewczynę, która mówi w jego ojczystym języku i pomaga za...