L U F F Y
Z kapitanem Słomianych Kapeluszy było trudno o doświadczenia w miłości. W jego głowie tylko kłębiła się głupota, zabawa, myśl o jedzeniu i przyjaciołach. Jednak w końcu, dzięki specjalnej lekcji od Nami, pojął, co tak naprawdę znaczy tę piękne uczucie. Nawigatorka zrobiła to, byś już więcej nie cierpiała przez gumowego chłopaka. Z czasem dostawał na twój widok dziwnych dreszczy, piekących, czerwonych rumieńców. Czuł, że bardzo bije jego serce. Zaczynał kształtować względem Ciebie uczucia. Pojął, iż zauroczył się twoją osobą.
S A N J I
Pokładowy kucharz z każdym dniem, co raz mniej zwracał uwagę na Nami i Robin. Częściej skupiał się na Tobie. Z początku nie rozumiał, o co chodzi, ale z biegiem czasu dotarło do niego, jak bardzo Cię kocha. Po mimo delikatnych zerkań na inne Panie, wciąż nie potrafił odpędzić od siebie obrazu twojej osóbki. Zaczął miewać, co raz to gorsze, perwersyjne myśli o Tobie. Ciągle ślinił się, a z jego nosa wylatywała para. Oczy zmieniały się w serduszkowe, gdy tylko przypadkiem dotknęłaś jego dłoni, albo pogłaskałaś go po głowie. Z cała pewnością wzrosła jego zboczeństwo, które trochę Cię przerażało.
Z O R O
Roronoa dosyć szybko odczuł, że coś się w nim zmieniało, lecz na lepsze i to z twojego powodu. Cały czas cieszył się, gdy Ciebie widział, choć tego tak łatwo nie okazywał. Zawstydzał się przy przytulasach zafundowanych przez Ciebie. Bardzo łatwo wpadł po uszy zakochaniu. Glonogłowy bił się z myślami, czy ryzykować waszą przyjaźń i wyznać Ci miłość, czy też milczeć oraz skupić się całkowicie na swoim marzeniu (Chciał zostać najlepszym szermierzem na świecie).

YOU ARE READING
One Piece: Scenariusze
RomanceDo wyboru droga czytelniczko masz trzy historie, które rozgrywać się będą wokół "Potwornego Trio". Kogo wybierzesz? Luffy'iego, Zoro, czy Sanji'ego?