Rozdział 4

970 30 3
                                    

Maria usiadła obok dziewczynki.
- Maju co się dzieje? - pyta Maria
- Nic - odpowiada dziewczynka stanowczym głosem.
- No, proszę powiedz - prosi Maria
- Nie!!! - krzyknęła dziewczynka i pobiegła do swojego pokoju.
- Maju zaczekaj! - krzyknęła Anna widząc biegnącą córkę.

Anna zaczęła biec za Mają, lecz dziewczynka zamknęła się w pokoju.
Nagle doszła też Maria i obydwie kobiety próbowały otworzyć drzwi.
Lecz po kilku próbach się poddały. Anna poszła zadzwonić po ślusarza. Maria została i próbowała otworzyć drzwi, i zaczęła prosić Maję aby otworzyła. Po chwili drzwi same się otworzyły, kobieta zauważyła dziewczynke stojącą w kącie pokoju.
Nagle dziewczynka się odwróciła a Maria ujrzała oczy dziewczynki były one czarne jakby niekończąca się otchłań ciemności, z każdą sekundą  patrzenia w nie były coraz bardziej przerażające. I tak Maria patrzyła w oczy dziewczynki, stała jak sparaliżowana, nie wiedziała co ma zrobić. Dziewczynka w jednej chwili żuciła się na kobietę i odgryzła jej krtań. Kobieta się wykrywawiła. Anna usłyszała tylko krzyk kobiety i od razu zaczęła biec do Mari. Gdy zbliżała się do pokoju dziewczynki zobaczyła kałuże krwi. Wbiegła do pokoju i ujrzała Marię z odgryzionym kawałkiem szyi. Rozejrzała się po pokoju ale nikogo nie było, lecz zobaczyła otwarte okno.
Szybko zadzwoniła po pogotowie. Okazało się że Maria nie żyje. Kilka minut później przyjechała policja i zaczęła o wszystko wypytywać. Anna od razu powiedziała o córce która zaginęła, nie przypuszczając że to ona mogła zabić Marie.

Opętana Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz