- Jestem już! - krzyknęła Maddie.
Siedziałam z jej mamą w kuchni. Czas przybrać sztuczny uśmiech, żeby nie psuć jej humoru. Przy okazji jeszcze nie mam pojęcia czy Niebieskooki zorientował się kim jestem czy nie.
- I jak się czuje moja najlepsza przyjaciółka?
- Wspaniale, a ty córeczko? - odpowiedziała pani Alison.
- Oh mama. Wiesz, że nie chodziło mi o Ciebie.
- Nie o mnie? Przecież to jestem Twoją psiapsiółką! Olivia! Zajęłaś moje miejsce!
Całą trójką zaczęliśmy się śmiać. Atmosfera w ich domu zawsze jest przyjazna, w przeciwieństwie do mojego. Chciałabym mieć taką rodzinę. Mimo, że żyją we dwie, bo tata Madd ich zostawił i tak radzą sobie świetnie, i mają ze sobą cudowny kontakt. Zazdroszczę im tego.
- Mamo, czy Olivia może dziś zostać u nas na noc?
- Ale jest środek tygodnia. Co na to Twoi rodzice?
- Sądzę, że nie będą mieć nic przeciwko.
- Skoro tak, to możesz. Tylko nie szalejcie do późna, bo jutro do szkoły.
- Oczywiście - odpowiedziałyśmy w tym samym czasie i poszłyśmy do pokoju dziewczyny.
Całe popołudnie spędziłyśmy na oglądaniu seriali, jedzeniu słodyczy i jakimś cudem Maddie udało się nawet przemycić wino od jej mamy. Także jest godzina 1 w nocy, a my kończymy trzecią butelkę. Jestem jej wdzięczna, że nie próbowała dopytywać się o moją sytuacje w domu, ale pewne i tak sama się domyśliła.
- Idę już spać... - mruknęła pod nosem.
- Dobranoccc.
Dziewczyna zasnęła dość szybko, niemal natychmiast. Ja za to wpadłam na bardzo głupi pomysł. Mianowicie postanowiłam napisać do mojego kolegi, bo co mi szkodzi?
CzarnaWróżka: Hejj.
Niebieskooki: Hej.
Niebieskooki: Nie śpisz jeszcze?
CzarnaWróżka: Nie chcę spać :(
Niebieskooki: Co się stało?
CzarnaWróżka: Wiem, że jak się obudzę to będę musiała iść do szkoły.
CzarnaWróżka: A ty czemu nie śpisz?
Niebieskooki: Tak jakoś wyszło.
CzarnaWróżka: Ejej.
Niebieskooki: ?
CzarnaWróżka: Zagrajmy w pytania.
Niebieskooki: Okej.
CzarnaWróżka: Wiesz, że chodzimy do tej samej szkoły?
Nie, nie, nie! Nie napisałam tego. Powiedzcie, że to sen!
Niebieskooki: Teraz już wiem.
CzarnaWróżka: Cholera!
Niebieskooki: Miałem tego nie wiedzieć?
CzarnaWróżka: Tak!
Niebieskooki: Skoro teraz moja kolej, to powrócę do pytań, które zadałem kiedyś.
CzarnaWrózka: Okej.
Niebieskooki: Czemu nie lubisz imprez?
CzarnaWróżka: Szczerze?
CZYTASZ
Wiadomość [ZAWIESZONE]
RomanceCzy zwykłe wiadomości mogą odmienić nasze życie? Sprawić, że będziemy zasypiać i budzić się z uśmiechem na twarzy? Gdybyśmy jeszcze znali te osoby w realu, a nie tylko w Internecie. A gdyby tak... okazało się, że jednak się znamy? Czy nasza znajomoś...