- Masz zamiar dziś wrócić do domu na noc?
- Nie wiem, a czemu pytasz?
- Przyjeżdża dziś do mnie ciotka i będzie spała w gościnnym.
- Spokojnie, poradzę sobie.
- Możesz przenocujesz u Sama?
- Nie chcę robić mu problemów, poza tym ostatnio w ogóle nie rozmawiamy.
- Też zauważyłaś, że dziwnie się zachowuje?
- Tak, tylko nie mam pojęcia dlaczego.
- Nie ma go często w szkole, jak do niego dzwonie to nie odbiera. Kilka razy nawet u niego byłam, żeby sprawdzić co się dzieję, ale nikt mi nie otworzył.
- Coś naprawdę się dzieję. Jestem na siebie cholernie zła, że nie zauważyłam tego wcześniej.
- Ostatnio miałaś też swoje problemy, to zrozumiałe.
Nagle poczułam wibracje w kieszeni, wyjęłam telefon i z powodu otrzymanego powiadomienia lekko się uśmiechnęłam.
Niebieskooki: Jak Ci mija dzień?
CzarnaWróżka: Bywało lepiej, ale nie narzekam.
CzarnaWróżka: A co słychać u Ciebie?
Niebieskooki: Coś się stało?
CzarnaWróżka: Co słychać u Ciebie?
Niebieskooki: Nie lekceważ mojego pytania.
CzarnaWróżka: Co słychać u Ciebie?
Niebieskooki: Czemu nie napiszesz mi co się stało?
CzarnaWróżka: Bo nie chcę.
Niebieskooki: Co się stało?
CzarnaWróżka: Daj spokój.
Niebieskooki: Nie, póki nie powiesz mi co się stało.
NIEBIESKOOKI POV
Zdenerwowałem się i to bardzo. Rozumiem, że półtorej miesiąca znajomości to trochę za mało, żeby zaufać sobie całkowicie i tak naprawdę nie wiem czy kiedykolwiek uda mi się w pełni zdobyć jej zaufanie. Natomiast nie jesteśmy też sobie obcy. Martwię się o nią. Chciałbym jej pomóc, ale nie mam pojęcia w jaki sposób mógłbym to uczynić. Oczywiście bez jej wiedzy, bo jest na tyle uparta, że nie chcę od nikogo pomocy.
CzarnaWróżka: Czemu tak bardzo Ci zależy, żeby wiedzieć?
Niebieskooki: Bo mi na Tobie zależy!
Jest to prawda. Zależy mi na niej od 6 klasy podstawówki. To niesamowite jak bardzo można się przywiązać do drugiej osoby, mimo wszelkich kłótni. Problem jest w tym, że nikt nie może się o tym dowiedzieć. Inaczej zniszczę tą wiadomością wielu ludzi, a przynajmniej jak wiem tylko ja, niszczę tylko siebie.
Niebieskooki: Już dawno nie poznałem tak wyśmienitej przyjaciółki.
OLIVIA POV
Niebieskooki: Już dawno nie poznałem tak wyśmienitej przyjaciółki.
Nie tak miała wyglądać ta znajomość, żadnemu z nas nie miało na sobie zależeć.
- Oli! Czy ty mnie słuchasz?
Dopiero teraz się zorientowałam, że obok mnie stoi Madd i, że przecież z nią rozmawiałam.
CZYTASZ
Wiadomość [ZAWIESZONE]
RomanceCzy zwykłe wiadomości mogą odmienić nasze życie? Sprawić, że będziemy zasypiać i budzić się z uśmiechem na twarzy? Gdybyśmy jeszcze znali te osoby w realu, a nie tylko w Internecie. A gdyby tak... okazało się, że jednak się znamy? Czy nasza znajomoś...