14.11.17r.
~~~~~~~~~~~
Dostałam wiadomość prywatne aby napisać coś o swojej depresji. DOBRZE NAPISZĘ. Ale w następnym rozdziale.Dzisiejszy dzień:
Dzisiaj nic ciekawego nie było... CHOCIAŻ! Jedna osoba ze mną porozmawiała bez wyzwisk *-*. Co jest dla mnie bardzo, bardzo rzadkim przypadkiem. Żeby nie było, po tem ta osoba grzebała mi w plecaku (no comment ;__;) i znalazła mój zeszyt z bazgrołami. I poszła o szantaż, albo nigdy się do niej nie odezwę, albo powie wychowawcy o moich kreskach. Więc wybrałam pierwszą opcję. Według was to dobry wybór?COŚ SMUTNEGO:
Prawdziwe nieprawdaż?
Pomyśleć, że tylko jednej osobie opowiedziałam o moich problemach, a teraz piszę "pamiętnik" o moich "kłopotach" który jest dostępny dla wszystkich tak na prawdę. Czy to nie komiczne?Jeszcze napiszę jakiś rozdział w nocy.
Do, potem!
CZYTASZ
,,Pamiętnik smutnej osoby"
RandomDziękuję @MamDziwneCechy za piękną okładkę, niespodziankę! :3 Umówmy się. To jest MÓJ pamiętnik tylko, że publiczny. Więc jest on pisany na mój dziwny sposób. A teraz coś bardziej pozytywnego! Mam na imię Julia. Mam lat naście i no cóż postanowiłam...