Znowu byłem dzisiaj w kościele, tym razem bez moich przyjaciół, którzy stwierdzili, że idą rzucać chlebem w kaczki.Tak więc wlazłem do środka, ale nikogo nie było, więc polazłem na zakrystie, a tam znalazłem mojego wybranka serca. Klęczał na posadzce pod sutanną ojca proboszcza, może bawił się w ducha czy coś.
kytyhy
CZYTASZ
smrut |jjk•kth|
Fanfictioncool english quote tho o Taehyungu, który nie słyszy ptaków, miłosnych wyznań i tego, że śmierdzi. © pexdophilia | 2017 - 2017