898778

220 35 2
                                    




( t a j m s k i p )


Zgubiłem cię pamiętniczku, przepraszam najmocniej. Chyba zostawiłem cię w pitcerrri, a pan Jacuś, co zawsze daje mi kole za darmo, postanowił oddać mi go po czterech latach, kiedy akurat byłem z Valifiutem i Jiminem. Z żałości wrzucili mnie do rzeki, kąpiel w rzekach jordanu, ale i tak dalej zamierzam tu pisać.

Dużo się wydarzyło przez te lata, przyjęliśmy do paczki Jankuka. Znaczy to ja go na siłę przyciągnąłem, a jak reszta się dowiedziała, że opyla ludziom róże w restauracjach po 10 ziko jedna, to też go polubili. Od tamtej pory robimy to wszyscy wysmarowani smarem. Kwiatki mamy z podwórka sąsiadki, chyba jeszcze o tym nie wie.


kytyhy

smrut |jjk•kth|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz