4

73 1 0
                                    

-Laura błagam. Wysłuchaj mnie ...
Powiedział, szczerze to nawet zrobiło mi się go szkoda.
-Ymm dobrze..Ale niech pan potem mnie zostawi nie chcem żeby myśleli że lece na swojego nauczyciela.
Powiedziałam bo w sumie to taka jest prawda nie chcem żeby Dominik myślał sobie o mnie nie wiadomo co.
-Yhymm mów do mnie Kuba iii dlaczego mieli myśleć by w ten sposób. -No nie wiem..ale..przejdźmy do rzeczy.
-Niech będzie pojedźmy do mnie.
Yyy mam pojechać do jego domu no niech mu będzie :/.
-Yy ok.
Podeszliśmy do jego sportowego auta.
Nie wiem skąd on bierze pieniądze na te wszystkie gadżety przecież uczy tylko WF-u. A z tego co wiem nauczyciele nie zarabiają za dużo.
Kuba otworzył mi drzwi do swojego samochodu a ja wsiadłam łał jaki gentelmen ://.
Przez całą drogę byłam skupiona na muzyce która leciała z radia. A Nowacki był skupiony na drodze.
Byliśmy już na miejscu. Facet otworzył drzwi a ja zamarłam.
To był piękny apartamet byłam w szoku. Ja się pytam skąd !?.
Weszliśmy do środka byliśmy na pierwszym piętrze na drugie pojechaliśmy windą tak windą;/.
Usiedliśmy na dużej białej kanapie.
-Coś do picia? Zapytał z troską co było całkiem słodkie.
Nie dziękuje..Ładny dom..Ale zastanawia mnie to skąd wziełeś pieniądze na niego przecież takie mieszkanie kosztuje a ty jesteś tylko nauczycielem pewnie mało zarabiasz?
-No dzięki..A swój majątek i wille odziedziczyłem po rodzicach. To źle.?
-Niee czemu a o czym chciałeś porozmawiać?
-Noo więc.. przybliżył się do mnie patrząc głęboko w oczy.
-No więc?
-Ja nie wytrzymam Laura..Kocham cię.
-Cholera! Co ty mni...
Nie zdąrzyłam dokończyć bo za nim się obejrzałam mój nauczyciel miał usta na moich... Odwzajemniłam pocałunek..
Co! Czy ja jestem normalna całuje się z moim belfrem ..Przerwałam pocałunek. Zbiegłam schodami w dół
I wybiegłam na zewnątrz. Biegłam nie patrząc się przed siebie łzy same ciekły mi po policzkach..nie wiem dlaczego rzadko płacze może dla tego że mam wszystkich w dupie.. A tu jest chyba inaczej.. Niestety byłam tak oplątana swoimi myślami że wbiegłam w jakieś drzewo...potem była tylko jasność.
Czyżby nasza Laura czuła coś do nauczyciela wszystkiego dowiecie się w swoim czasie 😂.




Zakochana w belfrze Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz