14

30 0 0
                                    

                            ○○○○○○
Po tym co zobaczylam zadzwonilam na pogotowie mamę juz zabrali do szpitala...Ale przysiegam jak ona tego nie przezyje to ja sobie nie wybacze.
Bylam chwile w szpitalu bo pojechalam razem z mamą karetką. Wlasnie wracalam przechadzalam sie uliczkami z łzami w oczach postanowilam ze udam sie posiedziec nad pobliskim stawie. Ostatni raz bylam tam wlasnie z Dominikiem bylo juz późne poludnie slonce lekko juz zachodzilo. Nie ukrywam ze zachodzące slonce to naprawde piekny widok. Szczerze to teraz mam ochotę tylko na to zeby ktos mnie mocno przytulil i powiedzial ze bedzie dobrze. Zastanawialam sie czy nie zadzwonic do Dominika i sie wygadac ale jednak zrezygnowalam i postanowilam posiedziec sama i zebrac myśli. Moje mysli teraz krązyly wokol Kuby. Mialam naprawde mieszane mysli co do tego wszystkiego. Myslalam o tym jak powiedzial mi ze nawet po tym co mu powiedzialam nie jestem mu obojętna. To znaczy ze nadal mnie kocha po tym wszystkim? Dlaczego ja w ogole o tym mysle to nie ma sensu. Ale jednak przy nim czuje się tak inaczej tak...nie do opisania. Czy to znaczy ze ja cos....do niego czuje..? Nie co ja gadam przeciez kocham Dominika i nic tego nie zmieni.
Było juz ciemno, niebo zrobilo sie gwieździste było tak cudownie. Wpatrywalam sie gwiazdy.
Bylo tak spokojnie i cicho.
Ale wiedzialam ze pora juz wracac.
Robilo sie juz chlodno.

°°°°

Weszlam juz do domu bylo tu tak pusto, czulam sie niepokojąco, dziwnie. Nie chcialam byc sama tej nocy. postanowilam ze chociaz zadzwonie do Dominika. Numer sie juz wybieral 1,2 sygnaly i odebral.
Ja- hej przepraszam ze dzwonie tak pozno ale musze sie komus wygadac bo juz nie daje rady...

On- Halo mi wygadac? Oczywiscie jesli chcesz..zawsze mam czas.

Chwila to nie jest przeciez glos Domika...Tylko Kuby! Jap...tak myslalam o Kubie ze wybralam jego numer..Geniusz z ciebie Laura.

Rozłaczylam sie szybko. Rzucając telefon na kanapę. Poszlam wziasc cieply prysznic zeby się zrelaksowac. Kąpalam sie przez jakies 40 min. Po wyjsciu ubralam sie w koronkową białą pizame na ramiączkach. Rozczesalam wlosy, zmylam resztoweczki tuszu do rzęs  i umylam zęby. Zaczelam patrzec w lustro. Zastanawiając sie kogo widze w odbiciu. Pomyslalam ze w odbiciu widzę młodą dziewczyne ktora.
-Zraniła osobę ktorej na niej zalezało.
I ktora zrobilaby dla niej wszystko.
-jest okropną córką ktora zostawila swoją mamę ktora probowala popelnic samobojstwo samą.
-Jest egoistką.
-juz nie dlugo przez swoj charakter zostanie sama.
-Nie ma przyjaciol.
-Nie ma uczuc.
Mowilam do siebie na glos. Wymieniając po kolei swoje wady płacząc. Kiedy w koncu wyszlam z toalety zobaczylam wszystkie powiedomienia z mojego tel.

12 nieodebranych połączen Kuba
7 nieodczytanych wiadomosci Kuba
O holera
Odczytalam
Kuba: Laura dlaczego sie rozlaczylas mozesz sie wygadac.
Kuba: Laura?
Kuba: Halo??
Kuba: Laura odbierz
Kuba: Holera jasna Laura.
Kuba: Czy ty cos sobie zrobilas?!! odpisz bo jade
Kuba: Jade jak bede za 15 min.
O kurde..on pomyslal ze ja cos sobie zrobilam. Zaraz tu pewnie bedzie. Zobaczylam jeszcze o ktorej godz ją wyslal. 22:26 czyli 12 min temu. Super

Zakochana w belfrze Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz