#14

62 3 1
                                    

Narrator: Tord poszedl do pracy ( nie wazne gdzie hehe ) a Tamara zostala z Tormara w domu
 

Po powrocie z pracy

Tord: juz jestem
Edd: fajnie zdarzyles na obiad
Tom: czesc komunisto
Tord: tak, tak tez cie lubie Tom
Tamara: czesc Tordus
Tord: no hej, co robi mala?
Tamara: spi
Tord: ok

I tak mijaly lata az w koncu Tormara zaczela chodzic do szkoly

Tormara: tato zawieziesz mnie do szkoly? Prosze nie chce mi sie isc na piechote
Tord: no dobra mala wskakuj do auta
Tormara: jejjjj
Tamara: Tomcia jeszcze sniadanie
Tom: wolal mnie ktos ?
Tamara: nie do malej
Tom: aha XD
Edd: czesc
Tord: czesc I pa ( XD )
Edd: pa
Tamara: kiedy wraca Matt
Edd: powinien o 15 00
Tamara: ok
Edd: co cie on tak interesuje ?
Tamara: mial zabrac mloda na zakupy
Edd: spoko
Tom: ej Tamara
Tamara: co chcesz
Tom: a tak wgl to ten debil ci sie oswiadczyl czy nie
Tamara: nie ale napewno to zrobi w krotce
Tom: no napewno
Edd: zostaw ja wystarczy ze przez ciebie w wieku 20 lat musiala wychowywac dziecko
Tamara: no wlasnie,paza tym Tord ma przeciez jeszcze czas
Tom: no jasne
Telefon Tamary XD : dryn dryn
Tamara: halo czesc misiu co tam?
Tord: mozesz mi otworzyc drzwi bo sie dobijam do nich od 3 min.
Tamara: juz
Tord: hej czemu nie slyszeliscie dzwonka
Edd: nie wiem zagadalismy sie pewnie
Tom: ta ja tam cie widzialem
Tord: wiem
Tamara: Tom dorosnij, dorosnij...
Edd: no wlasnie
Tom: przecierz mam dopiero 18,5 lat moge jeszcze wszystkiego nie lozumiec ( powiedzial z pogarda w glosie )

Po powrocie Matta I Tormary do domu.

Tord: czesc mloda jedziesz z wojkiem na te zakupy
Tormara: tak tylko skocze po kase
Tord: ok
Tamara: co ja tam wypedzasz
Tord: moze pojdziemy do starego parku co ty na to
Tamara: proponujesz randke
Tord: no jasne
Tamara: ok

Sory ze nie bylo polszmatow I ze nie bylo rozdzialow ale postaram sie juz wstawiac rozdzialy w miare regularnie I jeszcze dzis wstawie szpecial 😏😏😏

A gdyby tak Tord okazał się dobry ? ( Zakończone ) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz