[JIMIN]
Yoongi jest denerwujący.
On naprawdę mnie wkurza.
Nienawidzę tego, kiedy ludzie traktują mnie bez powodu jak kupę brudu. Właściwie w ogóle na to nie zasługuję, zawsze staram się być dla niego takim miłym, a on co?
Normalnie nie jestem typem, który przez ludzi traci nerwy, ale on doprowadza mnie do białej gorączki.
No cóż, zajmę się lepiej ważniejszymi sprawami.
Kiedy wychodzę ze szkolnego budynku, gdzie wita mnie dobra pogoda, mam ochotę położyć się na ziemi, by przeturlać w promieniach słońca, ale byłoby to komiczne i dziwne, więc lepiej nie.
Jadę następnym autobusem i jestem w domu kilka minut później. Moja rodzina i ja przeprowadziliśmy się do nowego miejsca, w spokojniejszej okolicy, kilka miesięcy temu.
Od tamtego czasu, każdego dnia, gdy wracam do domu, mam wrażenie jakbym był na urlopie.
Przechodzę przez ogród, gdzie już czuję zapach jedzenia.
- Hej mamo – witam się z nią, stoi przy piecu i napełnia małe miseczki jedzeniem.
- Hej Jimin, przyszedłeś idealnie na czas – uśmiecha się do mnie.
Siadamy do stołu i jemy, dopóki wszystko nie znika.
Mojej siostry i taty nie ma w domu. Niestety ona studiuje zagranicą, a ojciec ma dużo pracy w swojej firmie.
Niemniej jednak cieszy mnie każda sekunda, którą spędzam z moją mamą.
- Jak dzień? – Chce wiedzieć.
- Bywały lepsze – mówię swoje zdanie.
- Coś się stało? – Mama wydaje się być tym faktem zaniepokojona.
- Nie, nic szczególnego.
Rzuca mi pytające spojrzenie, ale nie chcę się jeszcze bardziej tego dnia denerwować.
- Dziękuję za jedzenie. Pójdę się pouczyć – żegnam się i ruszam do pokoju. Jest to miejsce, które w tym domu lubię najbardziej. Duże i ciemne pomieszczenie, a do tego połączone jest z tarasem na dachu, z którego mogę obserwować całe sąsiedztwo.
Ale teraz, najpierw obowiązki, potem przyjemności.
Robię resztę mojej pracy domowej, której nie wykonałem podczas wcześniejszych zajęć i uczę się już parę następnych tematów. Gdy sądzę, że jestem solidnie przygotowany, na dworze jest już ciemno, mimo to, nie czuję nawet minimalnego zmęczenia.
Spanie moim zdaniem jest całkowitą stratą czasu. Są lepsze rzeczy, które można w tym czasie robić. Chwytam MP3, przebieram się w wygodniejsze ubrania i ruszam pobiegać. Muskularne ciało nie powstaje samo z siebie, zapamiętaj to sobie.
W czasie mojego pobytu w domu, powietrze na dworze stało się chłodniejsze, jest to moim zdaniem odpowiednia temperatura dla ćwiczeń. Opuszczam naszą dzielnicę i obieram drogę w okolicę, gdzie kiedyś mieszkałem. Domy wyglądają tam trochę na zaniedbane, ale nawierzchnia jest idealna do biegu.
Kiedy w końcu spoglądam na zegarek jest już późno. Pewnie też dlatego, nie widać już wielu ludzi. Powinienem wracać, by nie martwić mamy. Właśnie w momencie, gdy mam zamiar się odwrócić, po drugiej stronie ulicy zauważam znajomą sylwetkę.
Czy to Min Yoongi?
Kiedy się zbliża jestem tego coraz bardziej pewny. Nie jest jednak sam, na plecach niesie osobę. Wygląda ona na starszą kobietę. Wydaję mi się też znajoma... Zaraz... Poczekaj chwilę... Czy to babka Taehyunga?
CZYTASZ
Body Swap | yoonmin ✔
FanfictionWłaściwie Yoongi i Jimin nie są tym, co można by nazwać mianem dobrych przyjaciół. Jimin jest popularny w szkole i zawsze w dobrym humorze, podczas gdy Yoongi nie szczególnie interesuje się innymi i często bywa zły. Ich los zmienia się, gdy biorą ud...