[JIMIN]
Yoongi pochyla się w moją stronę, nasze twarze są naprawdę blisko siebie.
Nie mogę uwierzyć, że jestem w tej sytuacji.
On waha się.
Ja po prostu chcąc to załatwić, pokonuję niezdecydowanie i likwiduję przepaść między nami. W końcu nasze usta dotykają się. Czuję się jakbym całował samego siebie. Tylko to nie ja, jak zabawne.
Wzdrygam się.
- Jimin, ty nazywasz to pocałunkiem?
- TO JEST CHOLERNIE KOMICZNE, OK.? – broniłem się.
- Chciałeś, żebyśmy to zrobili! – wtrąca Yoongi.
Tak, ma rację. To była moja sugestia, aby spróbować.
- W porządku, powtórzmy to, tym razem dobrze.
Pochylam się w jego stronę, a on przewraca oczami.
- Pozwól mi to zrobić.
Wsuwa dłoń w włosy i przyciąga mnie do siebie. Potem przyciska wargi do moich, a ja znów jestem zaskoczony, ponieważ jego pocałunek jest... zbyt pasjonujący. Nie pozwala mi uciec, a nawet przyciąga mnie bliżej siebie.
Ogarnij się, Jimin.
Nasze usta poruszają się i dostaję ogromnych zawrotów głowy. Możliwe, bo mam wrażenie, że zapomniałem oddychać. Kiedy nasze języki spotykają się, przerywam.
Potem daję mu pstryczka w głowę.
- Aua! Czy ty jesteś idiotą?
Potarł obolałe miejsce.
-Trzymaj swój język w swojej buzi – mówię histerycznie.
- Powiedziałeś, że powinienem cię prawdziwie pocałować – broni się.
- Tak, ale nie tak!
- W takim razie zrobiliśmy jeszcze lepiej.
Odwracam się od Yoongiego, aby ukryć zaczerwienioną twarz. Moje serce po prostu nie chce się uspokoić, tego jest za wiele. Dlaczego go o coś prosiłem?
- To nie zadziałało – mówi Yoongi, a ja kiwam tylko głową.
- Co teraz?
- Powinniśmy zrobić to, co powiedziała Park Saejin, może to ma coś wspólnego z naszą przeszłością?
- Prawdopodobnie...
- Nie mów żadnej żywej duszy, co właśnie zrobiliśmy, albo cię zabije – grożę mu.
- Myślisz, że chce aby ktoś o tym wiedział? Zawsze myślisz, że jesteś niesamowity.
Yoongi przewraca oczami, potem bierze poduszkę i koc z łóżka i kładzie się na podłodze.
- Co robisz? – pytam go.
- Śpię, tak trudno to zobaczyć?
- Na ziemi?
- Jest tylko jedno łóżko, nie zamierzam się z tobą tulić.
- Przytulanie to dla ciebie za dużo, ale porządku było wepchnąć język prawie do gardła?! – zaczynam znów.
- Zamknij się!
- Dobra, dobranoc – mówię i wyłączam światło.
Niemniej jednak nie mogę spać, ponieważ dzień odtwarza się w mojej głowie. To wszystko było zbyt dziwne. A najgorsze jest to, że... nawet jakoś mi się to podobało.
CZYTASZ
Body Swap | yoonmin ✔
FanfictionWłaściwie Yoongi i Jimin nie są tym, co można by nazwać mianem dobrych przyjaciół. Jimin jest popularny w szkole i zawsze w dobrym humorze, podczas gdy Yoongi nie szczególnie interesuje się innymi i często bywa zły. Ich los zmienia się, gdy biorą ud...