[15] Sweet

2.2K 294 148
                                    

[JIMIN]

Yoongi pochyla się w moją stronę, nasze twarze są naprawdę blisko siebie.

Nie mogę uwierzyć, że jestem w tej sytuacji.

On waha się.

Ja po prostu chcąc to załatwić, pokonuję niezdecydowanie i likwiduję przepaść między nami. W końcu nasze usta dotykają się. Czuję się jakbym całował samego siebie. Tylko to nie ja, jak zabawne.

Wzdrygam się.

- Jimin, ty nazywasz to pocałunkiem?

- TO JEST CHOLERNIE KOMICZNE, OK.? – broniłem się.

- Chciałeś, żebyśmy to zrobili! – wtrąca Yoongi.

Tak, ma rację. To była moja sugestia, aby spróbować.

- W porządku, powtórzmy to, tym razem dobrze.

Pochylam się w jego stronę, a on przewraca oczami.

- Pozwól mi to zrobić.

Wsuwa dłoń w włosy i przyciąga mnie do siebie. Potem przyciska wargi do moich, a ja znów jestem zaskoczony, ponieważ jego pocałunek jest... zbyt pasjonujący. Nie pozwala mi uciec, a nawet przyciąga mnie bliżej siebie.

Ogarnij się, Jimin.

Nasze usta poruszają się i dostaję ogromnych zawrotów głowy. Możliwe, bo mam wrażenie, że zapomniałem oddychać. Kiedy nasze języki spotykają się, przerywam.

Potem daję mu pstryczka w głowę.

- Aua! Czy ty jesteś idiotą?

Potarł obolałe miejsce.

-Trzymaj swój język w swojej buzi – mówię histerycznie.

- Powiedziałeś, że powinienem cię prawdziwie pocałować – broni się.

- Tak, ale nie tak!

- W takim razie zrobiliśmy jeszcze lepiej.

Odwracam się od Yoongiego, aby ukryć zaczerwienioną twarz. Moje serce po prostu nie chce się uspokoić, tego jest za wiele. Dlaczego go o coś prosiłem?

- To nie zadziałało – mówi Yoongi, a ja kiwam tylko głową.

- Co teraz?

- Powinniśmy zrobić to, co powiedziała Park Saejin, może to ma coś wspólnego z naszą przeszłością?

- Prawdopodobnie...

- Nie mów żadnej żywej duszy, co właśnie zrobiliśmy, albo cię zabije – grożę mu.

- Myślisz, że chce aby ktoś o tym wiedział? Zawsze myślisz, że jesteś niesamowity.

Yoongi przewraca oczami, potem bierze poduszkę i koc z łóżka i kładzie się na podłodze.

- Co robisz? – pytam go.

- Śpię, tak trudno to zobaczyć?

- Na ziemi?

- Jest tylko jedno łóżko, nie zamierzam się z tobą tulić.

- Przytulanie to dla ciebie za dużo, ale porządku było wepchnąć język prawie do gardła?! – zaczynam znów.

- Zamknij się!

- Dobra, dobranoc – mówię i wyłączam światło.

Niemniej jednak nie mogę spać, ponieważ dzień odtwarza się w mojej głowie. To wszystko było zbyt dziwne. A najgorsze jest to, że... nawet jakoś mi się to podobało.

Body Swap | yoonmin ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz