1

41 0 0
                                    

Szłam jak zwyklę  z Carmel do szkoły rozmawiałyśmy o jakiś głupotach śmiejąc się przy tym.Wstąpiłyśmy po drodze do kawiarenki po cappucino taki nas zwyczaj powiem szczerze .Doszłyśmy do szkoły a tam serio zdziwiłam się aż stanełam z zachwytu chłopak na motorze ,każdy kto mnie zna wie że mam słabość do motorów no bo sama też mam i jeżdżę ale jak do motora jeszcze jest dorzucony przystojny chłopak to wogóle umieram.

-Jak widzę zauważyłaś już to -zaśmiała się Carmel.
-Heloł kto by nie zauważył dziewczyno ,muszę tam iść-powiedziałam ,patrząc na nią kątem oka.
-Okej tylko na spokojnie -odpowiedziała popijając cappucino.Podeszłam spokojnie chłopak był tyłem obrócony oczywiście więc tym lepiej.

-Wow ładne BMW f650-powiedziałam do niego ,a on się obrócił.

-Wow ty wiesz takie rzeczy-mówił uśmiechając się .
-No jak sama jeżdżę to raczej że wiem -powiedziałam dumna z siebie.

-No to teraz mnie zaskoczyłaś ,przewieść cię hmm-zapytał.
-No ok ,potrzymasz dzięki -powiedziałam do brunetki wysyłając jej buziaka w policzku a ona puściła mi oczko.
-Trzymaj -podał mi kask.

-Dzięki-odpowiedziałam i już siadłam na motorze.
- No to radzę się trzymać,a jak tak wogóle się nazywasz niezwykła dziewczyno?-dopowiedział.
-Emilka a ty chłopaczku?-zapytałam .
-Chris  i nie chłopaczku bo na niego nie wyglądam-i się zaśmiał.

-Okej ,jedziemy Chris-zapytałam.
-Tak Emilio-powiedział.I pojechaliśmy nie trzymałam  się jego no bo żeby nie było co nie,bardzo mi się fajnie z nim jechało mam nadzieje że się to powtórzy.

U GÓRY JEST MÓJ FILMIK(BO NA YT NAGRYWAM) NA KTÓRY ZAPRASZAM ;)

MOTOR + ONWhere stories live. Discover now