4

22 0 0
                                    

Dziś grałyśmy w siatkę szczerze to jedyny sport który lubię i mogłam bym w jego go grać cały czas tylko ta Jenna mi przeszkadza bo zawsze mi pyskuje ale ja się nie odzywam na jej dogryzki bo nie opłaca  mi się .
-Nie no nie wytrzymam-szepta mi do ucha przyjaciółka.
-Pomyśl że jeszcze 2 minuty do dzwonka-odpowiedziałam jej.
-No pomyślę , nie wiem jak ty jej pyskowanie wytrzymujesz -dopowiedziała.
-Jakoś daje radę -zaśmiałam się.Bum dzwonek już zadzwonił i wyszłyśmy z sali,dobrze że mamy osobne przebieralnie bo bym nie dała z tym dziewuszyskiem w jednym pomieszczeniu .
-Hej -powiedział ktoś do mnie,popatrzyłam w lewo a to Jenna.
-No-odpowiedziałam.
-Znasz tego nowego z 3D bo jak by co on jest mój więc nie zbliżaj się dziewczynko do niego-odrzekła i zarzuciła swoim włosami i poszła .
-Carmel idziesz ze mną do domu bo już mi się nudzi w tej szkole -zapytałam, wychodząc z przebieralni.
-Hmmm ok ,to co idziemy na gokarty ?-spytała.

-A czemu nie brunetko-odparłam uśmiechnięta.I teraz szłyśmy do szatni .Wziełyśmy kurtki i poszłyśmy do drzwi żeby jak najszybciej wyjść .

MOTOR + ONWhere stories live. Discover now