Diary1
Jestem w jakimś piekle. Muszę się ukrywać przed tą całą katastrofą, w którą się wplątałem. Śledzą mnie. Wszyscy mnie śledzą. Cholernie się w tym wszystkim pogubiłem. Gdybym umarł muszę zostawić ten pamiętnik w bezpiecznym miejscu. Od dwóch tygodni nie jestem już z Camilą. Nie mogę tego wytrzymać. Przytłaczające myśli w mojej głowie układają się tylko w mieszankę bzdur, których nikt nie chciałby czytać. Mam nadzieję, że kiedyś ktoś znajdzie ten pamiętnik i da go mojemu synkowi. Nawet nie wiem jak ma na imię. Nic nie i wiem. Za kilka dni wypada termin jego narodzin. Nawet nie chcę wiedzieć jak teraz czuje się Camila, przez to że został jej tylko Tyler, który nie wie nic o ciąży. Boję się, że nie przeżyję następnego dnia. Na szczęście jest tu jeszcze jedna dziewczyna, z którą się ukrywam w domu. Mam nadzieję, że już niedługo wrócę do rzeczywistości i mojej rodziny. Jednak jak na razie nic nie składa się na to, żebym był bezpieczny, a jeżeli ja nie jestem...oni też nie będą. Razem z Elizabeth, mamy już plan, ale wiem, że jego zrealizowanie to trzy lata, jak nie więcej. Jestem tak zagubiony, tak bardzo chcę być przy moim skarbie. Piszę to jak najszybciej się da, ponieważ za chwilę muszę wyjść z tego pokoju i już nigdy do niego nie wracać. Elizabeth właśnie przepakowuje rzeczy do walizek, a ja za chwilę idę jej pomóc. Nie wiem jak dalej będzie wyglądać moje życie, ale muszę przeżyć. Muszę przeżyć dla niego......
Wrócili do domu i postanowili zagrać w bilard. Sam ustawiał bille, a Zayn je zbijał. Oczywiście nie grali standardowo. Maluch wrzucał bile, ale jednak później chciał spróbować strzelić bilą po przez użycie kija. Zayn pomógł mu trochę, ale gdy chłopiec odsunął kij do tyłu, uderzył się całą siłą w oko. Zaczął płakać i mówić, że nic nie widzi. Zayn był przerażony. Szybko pojechał do szpitala, a mały nie przestawał płakać. W pewnym momencie, gdy już byli tam w środku Sam zasłabł. Zayn położył go na łóżku lekarskim i przytrzymał go za rękę.
- panie doktorze, niech mi pan powie, że wszystko będzie z nim w porządku. Zajmuję się nim dopiero pierwszy raz. Boję się, że mógł coś sobie zrobić i to poważnego. Moja ukochana poszła dzisiaj pierwszy dzień do pracy. Skończyła już dyżur czy jeszcze nie?
- proszę pana, wszystko będzie dobrze. Dźgnięcie nie było na tyle mocne by cokolwiek się stało. Pewnie zasłabł ze stresu. Ale na wszelki wypadek zrobimy badania i tomograf. A jak się nazywa pana dziewczyna?
- Camila Forbes.
- już sprawdzę.
Doktor odszedł, a Zayn nadal był wpatrzony w chłopca. Bał się o niego, jakby był z porcelany i w każdej chwili mógł się rozbić. Dlaczego musiał spieprzyć coś w pierwszy dzień, obwiniał się o to cały czas. Do pomieszczenia wbiegła Camila w kitlu z pobrudzoną rękawiczką z krwi. Szybko ją zdjęła i podbiegła do synka.
- co mu się stało?
- wbił sobie kij w oko, a gdy tu dotarliśmy po sprawdzeniu oka...zemdlał.
- o boże, pewnie się zestresował. Rick, zbadałeś go...czy...czy wszystko jest w porządku?
- w jak najlepszym. Ale zrobimy kilka badań na wszelki wypadek, bo nie znamy dokładnej przyczyny jego stracenia przytomności.
- dobrze, dziękuje Alaric. Mam nadzieję, że nic mu nie jest.
Time skip**
Po wszystkich badaniach rano wrócili do domu.
- nawet nie wiesz jak jest mi przykro.
- nie usprawiedliwiaj się...to nie twoja wina. Każdemu mogło się zdarzyć przy pilnowaniu dziecka.
- tak, ale ja jak zwykle wszystko zawaliłem.
- nic nie zawaliłeś. Chodźmy lepiej spać. Połóż Sama w pokoju i chodź do sypialni.
- myślałem, że raczej niezbyt będziesz chciała, żebym spał razem z tobą.
- przykro mi to słyszeć...po tylu latach niczego więcej nie pragnę od dzielenia z tobą łóżka.
- to wspaniale. Bardzo cię kocham- uśmiechnął się do niej , a następnie ją pocałował.
- czekaj chwilę...ktoś do mnie dzwoni.
***********************************
- Rick? Tak? i jak? C...co? Ale...nie, nie wierzę w to. Jak to możliwe, przecież nic mu się wcześniej nie działo. Robiłam wszystkie badania dwa lata temu, dla pewności.
Odłożyła telephone na miejsce i się rozpłakała.
- Sam ma nowotwór...
![](https://img.wattpad.com/cover/130502522-288-k146324.jpg)
CZYTASZ
Need you now
Fanfiction26 letnia Camila zachodzi w ciążę. Po miesiącach rodzi się mały Sam. W tym samym czasie Zayn Malik wraca do domu, by naprawić relację z Cam. Przeprowadzają się do domu w LA. Jednak Camila nadal nie wie gdzie był Zayn, podczas jego nieobecności. Prz...