Rozdział 9

683 16 1
                                    

   Do końca nocy nie zmrużyłam oka myśląc gdzie może być Robert. Byłam wykończona postanowiłam że wezmę orzeźwiający prysznic i pójdę go poszukać.
Godzina 10. Wyszłam przed hotel i postanowiłam zadzwonić do Roberta. Jego telefon nie odpowiadał. Po pół godziny dostałam wiadomość. Tak to od Roberta, podskoczylam uradowana.
Treść SMS-a brzmiała tak:
Hej Pati,
Przepraszam że nie powiedziałem ci gdzie jestem ani nie odbierałem telefonu. Nie mogę ci powiedzieć gdzie jestem ale wkrótce się zobaczymy. Nie martw się o mnie i nie dzwoń. Pa, kocham cię.
Włożyłam telefon do kieszeni i się rozpłakałam. Na szczęście on żyje. Po jutrze jest mecz z Ukrainą i mam nadzieje że on ma zamiar wrócić.

Cały dzień przegadałam z koleżankami o tym co planuje Robert.
O godzinie 20 postanowiłam iść się wykąpać i położyć spać. Byłam strasznie zmęczona.
Gdy doszłam do pokoju przyszedł mi SMS. To Robert. Niewiedziałam co mam myśleć. Robert napisał:
Pati, wyjdź przed hotel.:)
Wróciłam się i zaczęłam iść w kierunku wyjścia.
Pod hotelem stał Robert, cała kadra i moje przyjaciółki. Moje myśli były mieszane z jednej strony cieszyłam się że widzę Roberta całego i zdrowego a z drugiej byłam strasznie na niego wściekła. Wściekłość zwyciężyła. Odwróciłam się i zaczęłam iść spowrotem do pokoju. Robert zatrzymał mnie.
- Pati przepraszam, ale szykowałem dla ciebie niespodzianke.
Stałam obojętnie nic się nie odzywając.
Robert uklęknął przede mną.
- Pati, wyjdziesz za mnie?- powiedział wyjmując piękny złoty pierścionek.
- Robert nie mogłeś mi powiedzieć , dać znak życia?
- Przepraszam - powiedział smutny.
- Robert jestem na ciebie strasznie zła. Musimy to skończyć.  Nie mogę być twoją żoną ani nawet dziewczyną. Przepraszam.- powiedziałam odbiegając w kierunku pokoju.
Przepłakałam pół nocy aż wreszcie udało mi się zasnąć. Kochałam go ale to było dla mnie za dużo...

.....................................................................
Hejka, wiem ze ten rozdział skończył się trochę smutno ale cóż tak musi być życie nie jest kolorowe. Dziękuję za ponad 1000 wyświetleń pod moim fanfisction. Dlatego dzsiaj pojawią się 2 rozdziały. Piszcie jak wam się ten podobał. Buziaki 😘😘

Taniec Czy Robert Lewandowski?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz